Z Jack'iem było wspaniale , spędziliśmy ze sobą najwspanialsze 3 godziny życia .
Był on moim najlepszym przyjacielem ale nigdy nie pomyślał bym że będzie chciał się spotkać po tych trzech latach .
- Podprowadzę cię do domu zaproponował .- Hymm myślę że to znakomity pomysł
Przez całą drogę wspominaliśmy dawne czasy .
Tamten okres w moim życiu był bardziej sensowny niż ten który trwa teraz .- Mogę cię o coś zapytać ?
- Pewnie śmiało - uśmiechnęłam się do chłopaka- Masz kogoś ? No wiesz ...
- Nie , nie mam
- Okay a chciałabyś ?
- Przepraszam Jack ale nie teraz
- No cóż rozumiemGdy dotarliśmy już pod sam blok Jack szybko się ze mną pożegnał próbując wcisnąć mi kit że umówił się z matką na tą godzinę i musi już iść .
Domyśliłam się że odrzucenie go zabolało ale ja na prawdę nie wiem czy chce tego .
Dopiero się spotkaliśmy po 3 latach rozłonki nie chce abyśmy od razu się tak wiązali , tworzyli coś co w sumie może nie wyjść .
Będąc z Jack'iem nie myślałam o różowo włosej dziewczynie lecz gdy teraz go nie ma od razu pojawił mi się jej obraz w głowie .
To jak wychodziła z kawiarni patrząc na mnie z nienawiścią .
Postanowiłam napisać do niej i spotkać się z nią natychmiast .
Nie mogę jej stracić , nie teraz muszę jej powiedzieć prawdę .
Bolesną prawdę ale prawdę .Wzięłam laptopa do ręki i zaczęłam pisać
że przepraszam , że zachowałam się jak typowa debilka i że proszę o spotkanie .
Na początku różowa nie była chętna się spotkać , w ogóle miałam wrażenie jakby miała już totalnie gdzieś to co do niej pisze .
Lecz po pół godzinie błagania ją zgodziła się .
Postanowiłyśmy się spotkać w parku niedaleko naszej kochanej szkoły .
Była godzina 17:30 umówiona byłam z nią na 18:30 .
Miałam tylko godzinę by się uszykować i wyjść .
Na dworzu było chłodno więc ubrałam gruby długi szary swetr , czarne spodnie z wysokim stanem włożyłam również czarne Converse .
Postanowiłam się nie malować , przeczesałam tylko włosy i od razu wyszłam z domu udając się w wyznaczone miejsce .
Gdy już dotarłam na ławce zauważyłam Emilię która nie była zbyt szczęśliwa z naszego pierwszego spotkania po dłuższym czasie.
Podeszłam bliżej i usiadłam obok niej w tedy dziewczyna odsunęła się troszeczkę odemnie .- A więc słucham ? - powiedziała z fałszywym uśmiechem na twarzy
- Chciałabym ci wszystko wyjaśnić ..
- Po prostu powiedz że jesteś kolejną laską która mnie nie akceptuje ja to zrozumiem- Tylko w tym problem że nie jestem tą za którą mnie teraz masz
- To co się dzieje ?- Zostałam zgwałcona , próbowałam dojść do siebie nie chciałam nikomu o tym mówić a zwłaszcza tobie ponieważ nie chciałam cię martwić
- Zgłosiłaś to na policję ?
- Tak
- Kto ci to zrobił ?
- Nie chce o tym rozmawiać ...- Pytam się kto ?!
- Ojca bratRóżowo włosa otworzyła szeroko oczy i buzię .
Nie mogła uwierzyć w to co właśnie usłyszała .
- To było z zemsty za to że mój ojciec oddalił się od rodziny dzięki mojej matce- Nie mogę w to uwierzyć , to jest okropne
- Tak możliwe ... Ale nie chce tego wspominać
- Rozumiem , przepraszam że byłam taka ... Po prostu nie wiedziałam
- Wiem o tym , to moja wina nie obwiniaj się proszę
- Dobrze a kto to ten no chłopak z którym byłaś w kawiarni ?
- mój stary przyjaciel
- widziałam jak na ciebie patrzył , wpadłaś mu w oko
- możliwe ale jakoś nie jestem za bardzo nim zainteresowana po tym wszystkim
- No rozumiem ale wiesz dość ładny jestUśmiechała się szeroko na co ja się zaśmiałam .
Siedziałyśmy jeszcze tak z dwie godzinki i rozmawiałyśmy tak na prawdę o wszystkim .
Emilia rozstała się z dziewczyną ponieważ dzieliła je spora różnica wieku .
Ja opowiedziałam jej o swoich pierwszych miłościach i o tym jak bardzo tęsknię za starymi czasami .Nie potrafię jeszcze dojść do siebie po tym co przeżyłam .
Jest mi strasznie ciężko patrzeć na siebie w lustro każdego dnia .
Emilia zaproponowała mi wizytę u pewnej Pani psycholog która podobno jest bardzo miła .
Podała mi jej numer który od razu zapisałam .
Postanowiłam się do niej odezwać ponieważ nie wiem czy dalej dam radę sama .
Nie wiem czy jestem w stanie dźwigać ten ciężar .
CZYTASZ
Bądź przy mnie
Randomopowiadanie LGBT Okładka ( zdjęcie na okładce nie jest mojego autorstwa) Jednak całe opowiadanie to moje autorstwo dlatego też zabrania się kopiowania go bez mojej zgody .