Po skończonych zakupach udałyśmy się do domu .
Na dworzu było dość chłodno więc zmarzłyśmy .
Szybko udałam się do swojego pokoju po jakiś sweter i koc .
Mama w kuchni zrobiła nam herbatę.
Zasiadłyśmy razem przed telewizorem i oglądałyśmy jakiś beznadziejny serial.
Wzięłam łyk herbaty i zapytałam .
- Czemu mnie tak nienawidzisz?
- Że co ? Ja cię nienawidzę?!
- No tak ciągle mi to pokazujesz na każdym kroku
- Wiesz co ? Nie będę tego słychać .
Idź już do pokoju , zamknij się w nim tak jak zwykle i nie odzywaj się do mniePo polikach spływały mi łzy , otarłam je i udałam się do pokoju .
Nie mogłam uwierzyć w to co się przed chwilą stało .
Dla mnie ona była , jest i będzie potworem .
Położyłam się na łóżku , wzięłam ze sobą laptopa i weszłam na stronę na której wcześniej pisałam ze znajomą .
Chciałam sprawdzić czy napisała lecz nagle przyszło mi jakieś powiadomienie .
Miałam nową jedną wiadomość od jakiegoś nieznajomego .
Bardzo mnie ciekawiło kto to taki i czy jest z mojej okolicy .
Odpisałam mu bardzo szybko i napisałam do mojej koleżanki .Emilka odpisała
Emilka :
No hej kochana 💞Ja :
Jutro się widzimy ?Emilka :
Oczywiście że tak nic nie odwołujemyJa:
Jestem mega podekscytowana naszym spotkanjemEmilka :
Ja również nie mogę się doczekaćUśmiechnęłam się sama do siebie .
W końcu może zyskam przyjaciółkę .Następnego dnia
Oczywiście byłam w szkole .
Jak zwykle nikt się do mnie nie raczył odezwać .
Byłam w tej klasie jak jakiś cień , duch .
Wogóle nie istniejącą osobą .
Lekcje strasznie mi się dłużyły najpierw była matematyka , polski , wf aż w końcu nadeszła biologia , która również nie była za ciekawa .
Po 4 godzinie lekcyjnej zwiałam ze szkoły .
Do domu nie miałam daleko , po drodze odwiedziłam pewną kawiarnie .
Zakupiłam w niej ciastko i kawę na wynos .
W drodzę do domu wypiłam przepyszną kawę z karmelem .
W domu delektowałam się przepyszną bezą .
Kiedyś mama robiła takie znakomite bezy wogóle ciasta a dziś ?
Dziś nie pamięta co to jest piekarnik .
Odkąd została zastępca kierownika w pewnej firmie nie idzie się z nią dogadać .
Ciągle się przeprowadzamy ze względu na pracę mamy i w sumie taty też .
Nie mamy już dla siebie tyle czasu co kiedyś .
Chociaż może lepiej nie wracać do wspomnień .
Przecież to i tak nic nie zmieni a tylko będzie dręczyło mnie sumienie .
Zjadłam ciastko , wyżuciłam opakowanie po nim .
Spojrzałam na godzinę była już 11:30 .
Za godzinę Emilka kończy lekcje więc postanowiłam że ogarnę w domu i zacznę szykować się na spotkanie .
CZYTASZ
Bądź przy mnie
Casualeopowiadanie LGBT Okładka ( zdjęcie na okładce nie jest mojego autorstwa) Jednak całe opowiadanie to moje autorstwo dlatego też zabrania się kopiowania go bez mojej zgody .