Nataly
Gdy wstałam z łóżka, słońce dopiero wschodziło znad horyzontu zwiastując nadejście nowego dnia. Spojrzałam na telefon. 4:58. Podeszłam do szafy i odnalazłam moje stare dresy. Pospiesznie je założyłam i wyszłam z domu zgarniając po drodze słuchawki i mp4. Po krótkiej rozgrzewce ruszyłam w stronę lasu, wsłuchując się w muzykę.
Gdy był z nami Noah, codziennie biegaliśmy razem o 5 nad ranem. Do dziś pamiętam jak na początku nie chciałam tego robić. Dlatego zawsze znajdował inny sposób, aby mnie obudzić. Czasami wyciągał mnie za nogę z łóżka, dzięki czemu z hukiem budziłam się o podłogę, albo obrywałam kubłem z zimną wodą. Kiedy tak robił miałam ochotę go zlać na kwaśne jabłko. Chociaż nigdy mi się to nie udało, ciągle próbowałam.
Dlatego, gdy go przy mnie zabrakło, bieganie było jedynym zajęciem, które pozwalało mi nie myśleć właśnie o nim. Nie walenie w worek, czy treningi.
Jednak w tej chwili przed oczami miałam jego ciało, pobite i zakrwawione wręcz zmasakrowane. Przez wczorajszą walkę wszystkie wspomnienia wróciły z podwójną siłą. Łzy pociekły mi po policzkach. Szybkim ruchem ręki starłam je, przecież powiedziałam sobie, że będę silna. Przyspieszyłam. Przez ból jaki odczuwałam w mięśniach zapomniałam, na krótką chwilę.
W domu byłam po 3 godzinach. Spocona i wykończona ruszyłam pod prysznic. Uwielbiam ten stan, kiedy przez zmęczenie, po mojej głowie nie błąkają się niepotrzebne myśli. Nie rozmyślam o Noah, walkach, Podziemiu, szkole.
Suszyłam włosy ręcznikiem, kiedy usłyszałam dźwięk sms'a.
"Witaj mistrzyni"
Tak zaczynała się nowa wiadomość i już wiedziałam, że to nie zwiastuje niczego dobrego.
"Dziś sobota, więc trzeba się zabawić. Postanowiliśmy urządzić małą imprezkę dla wszystkich uczestników Podziemia. Czeka Was niemała niespodzianka. Obecność obowiązkowa.
Serdecznie zapraszamy Aleka"
W takim wypadku, mam już plany na wieczór.
Ze względu na długość rozdziału, niedługo pojawi się kolejny :D
CZYTASZ
Lose Control TOM I | ZAKOŃCZONA
ActionJedna dziewczyna. Dwie twarze. Za dnia spokojna i cicha, a nocą zadziorna i waleczna lwica. Co je łączy? Oczywiście jedno ciało. Jednak co się stanie, gdy ta druga pokaże się za dnia? Co jeżeli jej osobą interesują się ludzie, z którymi nie powinna...