4 września - po szkole -

1.8K 183 20
                                    

Wytrzymał. Wytrzymał ten dzień szkolny. Jednak nie uniknął bycia obrażanym. 

Od razu, gdy opuścił mury szkoły poszedł na przystanek autobusowy, skąd busem pojechał do centrum miasta. Potem poszedł do kliniki dietetyczki, z którą chciał się spotkać. Czytał wcześniej na jej temat recenzje. Byłą jedną z najlepszych. Miał nadzieje na pomoc. 

Wszedł do poczekalni. Były tam tylko dwie osoby. Jedna strasznie wychudzona dziewczyna i kobieta - tęga, ale nie tłusta, jak on. 

Miał wrażenie, że tylko on był tłusty. Nikt więcej. Inni byli tędzy. 

Po jakieś godzinie przyszłą jego kolej. 

Wszedł do gabinetu, przywitał się i zaczął rozmowę z lekarką. Byłą to miłą i młoda kobieta, która chętnie zgodziła się mu pomóc, lecz ostrzegała, że zmiany nie będą widoczne od razu. 

Tego dnia wrócił do domu z rozpisaną swoją nową dietą i zaledwie z dwoma wonami w portfelu. 

I'm fat |yoonkook| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz