51,9 kg - 24 Stycznia

1.7K 164 29
                                    

- Yoongi? Jesteś tu!? - usłyszał wołanie Jeongguka. 

Od początku długiej przerwy siedział zamknięty w łazience w kabinie i nie miał siły się nawet ruszyć. Strasznie bolał go brzuch i chciało mu się wymiotować, ale nie był w stanie tego zrobić. Był przerażony i jedynie co chciał to wrócić do swojego łóżka i położyć się spać. Nie potrafił nawet zareagować na wołanie młodszego nastolatka. 

- Yoongi! Nie wygłupiaj się! Ktoś widział, jak tu idziesz! wiem, że gdzieś tu się ukrywasz! - wciąż wołał Kook i zaczął zaglądać do wszystkich kabin. Nie musiał szukać długo, bo już druga była zajęta. Jako jedyna. To właśnie tam znajdował się osłabiony chłopak. 

Jungkook wystraszył się, kiedy usłyszał jakiś stukot; jakby coś upadło. Zdenerwowany klęknął i wejrzał do środka kabiny przez dziurę w drzwiach na dole. Zobaczył swojego przyjaciela, który leżał w ciasnej przestrzeni nieprzytomny. 

Przerażony podniósł się, wbiegł do sąsiedniej kabiny i stanął na klozecie, obok spłuczki. Musiał się przedostać do miejsca, gdzie znajdował się Yoongi. Szczęście było takie, że na górze też znajdowała się przestrzeń, która mu to umożliwiała. 

Przerzucił jedną nogę przez cienką białą ściankę, a potem drugą i zeskoczył na deskę klozetową, a kilka sekund później wyciągał nieprzytomnego chłopaka i kierował się z nim w stronę gabinetu higienistki. 

Wiedział, że musi w końcu porozmawiać z Yoongim na poważnie. Pytanie; Czy on będzie chciał mu odpowiedzieć, co się dzieje?

I'm fat |yoonkook| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz