Zmęczony wyszedł ze szkoły. Bolał go brzuch i głowa. Chciał jak najszybciej zjeść chociażby jedną kanapkę na pozbycie się bólu i położyć się spać. To jednak nie było takie łatwe. Pierw musiał dostać się do domu. O zgrozo pieszo. Miał przed sobą pół godziny drogi. Niestety. Miał wątpliwości co do tego, czy uda mu się dojść na miejsce.
- Yoongi, stój! - usłyszał głos. Dobrze znany mu głos. Miał chęć uciekać jak najdalej od niego. Od Jungkooka, który podbiegł do niego, szczerząc się szeroko - Wracasz do domu? - zapytał.
Min zbył go i ruszył dalej.
- O co chodzi? Dlaczego mnie unikasz? - dopytywał Jeon, wciąż idąc za nim.
- Jeszcze pytasz? Już to przerabialiśmy - burknął oschle niższy.
- Chodzi o sprawę z twoim bratem?
Yoongi nie odezwał się i przyśpieszył kroku. Chciał zgubić tego irytującego dzieciaka. Niestety nic na to nie wskazywało ponieważ miał przed sobą prostą drogę, a gdyby zaczał uciekać to Jeongguk i tak by go złapał.
- Przestań, Jeon Jeongguk! - zawołał w końcu wkurzony - Przestań udawać miłego! Po prostu przestań! Mam ciebie dosyć! Jesteś równie fałszywy co każdy w tej szkole. W głowie pewnie teraz się cieszysz, co? Będziesz mógł się pochwalić każdemu, że doprowadziłeś grubasa do złości, huh!?
Smutny Jungkook stał, jak słupek i patrzył za nim, gdy odchodził. Nie wiedział co powinien odpowiedzieć. Słowa Yoongiego kompletnie go zaskoczyły.
CZYTASZ
I'm fat |yoonkook| ✔
أدب الهواةod małego wyzywali go od grubasów i świń. minęło kilka lat i poszedł do liceum. pierwszy raz się zakochał i chciał zacząć coś z sobą robić. chciał schudnąć. dla miłości. fałszywej miłości. to poszło za daleko.
