52,4 kg - 20 Stycznia

1.7K 165 19
                                    

Bolała go głowa i od samego rana wymiotował żółcią, w końcu nie miał czym innym. Nie jadł wczoraj wcale, a dzisiaj nie zamierzał tym bardziej, bojąc się o to, iż jego żołądek wszystko wyrzuci na zewnątrz przez gardło. Skrzywił się na samą myśl o tym. Rodzicielka widząc to w jakim był stanie pozwoliła mu zostać w domu.

Przez cały ten czas leżał, wpatrywał się w sufit, biegał do łazienki albo oglądał kreskówki, popijając po trochu wodą mineralną, której nie chciano w jego brzuchu tak czy inaczej. Jednym zdaniem; męczył się i czuł przerażenie. W końcu nie miał pojęcia, co się działo, a nie miał komu o tym wszystkim powiedzieć... Chyba, że... Jungkook. Ale on był w szkole. Może powinien pogadać o tym z bratem? Nie. Ten by go zlał i wyśmiał. A matką? Też nie. Była zbyt zajęta. Sam już nie wiedział. 

Zasnął. Obudził go kilka godzin później dzwoniący telefon. Mruknął, zaspany spoglądając na ekran i dostrzegł, że to dzwonił Jeongguk. Od razu odebrał połączenie. 

- Halo, Yoongi? - usłyszał zmartwiony ton przyjaciela. 

- Mhm? 

- Dlaczego nie było cię w szkole i czemu nie odpisujesz? 

Yoongi zmarszczył brwi, spoglądając na górny pasek telefonu, gdzie znajdowały się powiadomienia. Rzeczywiście, miał nieodebrane wiadomości od Jeona oraz jedną od matki, która zapewne chciała się upewnić, jak się czuje. 

- Spałem. Jestem chory - odpowiedział cicho i kaszlnął, po czym poczuł, jak żółć znowu chce się znaleźć na zewnątrz. Rozłączył się i pobiegł do łazienki. 


I'm fat |yoonkook| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz