Usłyszał wibracje telefonu, który leżał na łóżku obok niego. Westchnął cicho i przeniósł wzrok z sufitu na urządzenie, które po chwili trzymał w dłoniach. Odblokował ekran i uśmiechnął się słabo, mimowolnie, gdy zauważył od kogo wiadomość była.
Kookie: czemu nie śpisz?
Yoon: coś mi nie pozwala zasnąć
Kookie: co takiego, hyung?
Yoon: myśli, Jungkook. Myśli.
Kookie: o czym takim myślisz, że spać nie możesz?
O tym, jak to dalej będzie. Pomyślał chłopak, z powrotem zerkając na sufit i utkwił w nim wzrok na dłużej niż zamierzał. Z transu wyrwał go ciąg nieprzerwanych wibracji.
Westchnął i zerknął, co znowu. Dzwonił Jungkook. Niepewnie odebrał połączenie.
– Pomyślałem, że może rozmowa ci trochę pomoże... – zaczął niepewnie niewiele młodszy chłopak.
– Może. – odpowiedział cicho.
– Więc... Co robisz Yoonie?
– Patrzę, a ty?
– Czytam.
– Co takiego? – zapytał Min, drapiąc się po ramieniu.
– Pamiętniki Wampirów... Może chcesz żebym ci poczytał?
– Pewnie.
Skończyło się na tym, że po trzech godzinach obaj spali z lekkimi grymasami uśmiechu na ustach.
Z rana Jungkook spojrzał na telefon i zauważył, że właśnie minęła ósma godzina odkąd połączenie między nimi trwało.
On jednak czuł, że trwało ono już od dawna.
CZYTASZ
I'm fat |yoonkook| ✔
Fanficod małego wyzywali go od grubasów i świń. minęło kilka lat i poszedł do liceum. pierwszy raz się zakochał i chciał zacząć coś z sobą robić. chciał schudnąć. dla miłości. fałszywej miłości. to poszło za daleko.