-Panno Montez , nie jest tutaj Pani pierwszy raz , zakaz to zakaz , czego nie rozumiesz w tym zdaniu ? Nie możesz wykonywać tego sportu , on nie jest dla Ciebie.
Leżałam na kozetce lekarskiej , z całą spuchniętą nogą , moja mama siedziała przy biurku lekarskim , cała zapłakana. Lekarz tylko na mnie krzyczał.
Wiele razy już tu byłam , nigdy nie słuchałam zakazów , szczególnie lekarzy , myślą że coś komu zakażą i są nie wiadomo kim , rób , to i to , bo ja jestem lekarzem.
Gabinet wyglądał jak ze średniowiecza , nic ciekawego , jakoś szczególnie nie woła ,wróć tu ponownie , no bo kto chciałby wracać do lekarza ponownie , jednak z drugiej strony w gabinecie lekarskim powinno być miło i przytulnie , by czuć się dobrze i nie bać.
Już wiem , kto uwielbia lekarzy , starsi ludzie , ze zdrowiem są problemy , leki , recepty , skierowania , częstsze infekcje , ja to wszystko rozumiem , i nie jest to powód do radości , jednak ze starszymi ludźmi w kolejce dzieją się najbardziej bekowe sytuacje.
Historie życia , przechwalanie się kto ma gorzej , a jak już wejdzie do gabinetu , to wyjść nie może , później wychodzi i ,,dziękuję pani doktór , dziękuję serdecznie , wszystkiego dobrego".
Nie no ja nie wiem , ale niektóre te akcje są komiczne.
Wracając do gabinetu...
-Będę grać w koszykówkę nieważne jaka będzie tego cena -mówiłam sycząc z bólu , powstrzymując łzy.
-Pani Montez , nie można już nic zrobić , jedynym , sposobem będzie amputacja
-AMPUTACJA ??!!-krzyknęłyśmy razem z mamą .
Świat zaczął mi wirować , nagle zrobiło się ciemno........
******************************************************************************************************
Paulina
Podniosłam głowę z poduszki , powstrzymując się zarówno od krzyku , jak i płaczu.
To był tylko zły sen . Dotknęłam się machinalnie za nogę . Bolała mnie , jednak mniej.
Miewałam kontuzje i mówiono mi ,żebym nie grała , ale to jest moje życie , od zawsze gram w koszykówkę .. Nie potrafię z tego zrezygnować.
Nie wyobrażam sobie nie grać , ale nie wyobrażam sobie , nie mieć tej nogi.
Ten sen był taki realistyczny , czuję na całym ciele dreszcze , przechodzące mnie zimno , chęć płaczu ..
Dlaczego śnią mi się takie rzeczy ? Nie rozumiem......
Wstałam , spojrzałam na zegarek , druga w nocy.
Zeszłam na dół i nalałam sobie wody na otrzęsienie umysłu. Dawno się tak nie czułam , bałam się , bałam , że coś z tego snu może się spełnić ..
Może to złe porównanie , ale moja koleżanka z Katalonii Diana jeździła konno , cały swój czas poświęcała jeździectwu , jej koń po kilku latach zachorował i odszedł...
Diana długo nie mogła się z tym pogodzić , nie mogła spojrzeć na żadnego konia , na zwierzęta też , rzuciła jeździectwo .
Ja bez mojej nogi , też bym nie mogła grać w koszykówkę , a jakby ktoś zabrał mi koszykówkę , nie mogłabym żyć. Wszystko jest ze sobą związane...
Pewnego razu Diana wracając ze szkoły znalazła w krzakach małego pieska . Zaopiekowała się nim , poszła do weterynarza i wzięła do swojego domu.
CZYTASZ
Nauczyciel, który zmienił wszystko
عاطفيةPaulina -to zwykła dziewczyna, która cieszy się życiem. Skończyła gimnazjum i zaczyna liceum. Jest dość buntownicza i pewna siebie. Czy jedna osoba będzie potrafiła zmienić licealistkę ? Mikołaj-to pewny siebie, ambitny mężczyzna. Ma 24 lata , nieda...