🌸Rozdział 65🌸

651 14 6
                                    

Paulina

- Musisz mnie wysłuchać, nie wiem jak to się wydarzyło, byłem kompletnie pijany, otworzyłem oczy, i ona tam była, daj mi szansę coś powiedzieć- westchnęłam głęboko, poprawiając sobie poduszkę. 

Pogoda jak na początek wakacji była rzeczywiście fantastyczna. Czy czujecie tę ironię ? Aktualnie może i nie padało, ale było pochmurnie i dość chłodno. 

Nie miałam większej ochoty na Netflixa, dlatego znalazłam jakiś turecki serial na TVP 2. Nie mam zielonego pojęcia o co w tym chodzi, ale ludzie jadą jakąś taksówką, bo gościu zdradził laskę, a w sumie nie do końca, bo to była prawdopodobnie intryga uknuta przez jej przyjaciółkę.

Moje leżenie pod kocem w kapturze przerwało walenie do drzwi i szczekanie psów.

- Otwarte ! - krzyknęłam na całe gardło, aż poczułam nieprzyjemny ból w gardle, sorka struny głosowe, ale wasza właścicielka jest zbyt leniwa, żeby wstać i otworzyć.

- No siema mordo-  na przeciwko mnie zasiadła na fotelu Magda, od razu moje psy podbiegły do niej i zaczęły ją wąchać, nie ruszyło ją to. 

- Co tam ?- odchyliłam głowę

- Niemiłosiernie się nudzę, więc wpadłam do Ciebie, Klaudia pojechała na jakiś melanż z ludźmi z klasy i od wczoraj nie ma z nią kontaktu, w sumie byłam u niej w domu i jej ojciec do mnie, że cholera wie gdzie ją powiało, czasami się zastanawiam czy on ją w ogóle lubi xd, a Ty co oglądasz ?- Magda przeniosła wzrok na ekran telewizora

- Jakiś dramat turecki- odpowiedziałam od niechcenia

- Aż tak się stoczyłaś, i co już jej powiedział, jak bardzo ją kocha ?

- Nie wiem jak to pewnie, jakiś 546 odcinek

- To pewnie wyzna jej miłość w ostatnim odcinku, matka czasami ogląda te tureckie seriale, czuję żenadę jak je widzę, Hanki też słyszę że nie ma

- No nie ma, nie ma, wzięła rower i gdzieś pojechała, tylko ja na gospodarstwie jestem 

- Cała Hanka, chyba ją podmienili w szpitalu, nie żeby coś, ale tak patrząc na Ciebie i Kubusia, wy jacyś tacy przymuleni życiem, a ona wulkan energii, powinniście się od niej uczyć

- Tak jak powiedziałaś, zbyt życie mnie mnie żebym była taka szczęśliwa jak moja siostra, ona jeszcze nie wie, jak życie potrafi być bardzo trudne. Może najadła się jakiejś kurkumy, ostatnio oglądałam jakiś film na ig, że jakieś dziwne pobudzenie po tym

- Gdybyś tylko była taka szalona jak Twoja siostra

- Oj to Ty mnie nie widziałaś w akcji jeszcze, ale niestety ja już dużo problemów miałam, to teraz muszę być grzeczna- naszą rozmowę przerwał sygnał przychodzącego połączenia, wyciągnęłam rękę by znaleźć telefon

Gdy zobaczyłam na wyświetlaczu MIKOŁAJ, zerwałam się z łóżka jak poparzona, potykając się o własnego buta- 

KU*WA MAĆ- krzyknęłam i pobiegłam na dwór

- Patrz idiotko jak idziesz - zaśmiała się Magda i walnęła się na moje legowisko

Szybko wyszłam przed dom i kliknęłam zieloną słuchawkę, aż się zmęczyłam tym krótkim biegiem.

- Paulina ?- usłyszałam zdziwiony głos, no tak byłam trochę zasapana

- Hej, hej Mikołaj, przepraszam za tę zadyszkę ale zbiegałam po schodach, rozumiesz telefon miałam na dole- i po co ta bezsensowna wymówka..

- Aaa rozumiem, dzwonię żeby zapytać jak tam początek wakacji mija ?

- Aaa, dziękuję bardzo dobrze- oparłam się kolumnę, kopiąc jakiś kamień- dzisiaj taka średnia pogoda, zamulam sobie przed telewizorem

Nauczyciel, który zmienił wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz