Nowa przygoda z Nanbaka [Zakończone.]

W celi nr 14

*LOKALIZACJA: Nanba.*
*MIEJSCE: Cela nr 14.*
*OSOBY: Darka, Uno, Jyugo i Rokudo.*

************************************

*W celi nr 14.*

Uno: Miłość co ty masz w tej doniczce?
Ja: UNO NIE PATRZ SIĘ TAM!
Uno: Dlaczego?
Rokudo: Co ty tam kryjesz?
Jyugo: Co tam masz Darka?
Ja: Chłopaki pamiętacie jak byliście u mnie na Wielkanoc?
Uno: Przecież, że pamiętamy miłość.
Jyugo: Zgadzam się z Uno.
Rokudo: Synu byłeś w innym kraju niż Japonia?
Jyugo: Tak tato. Byłem w Polsce i Anglii.
Rokudo: To dobrze.
Uno: Czekaj... coś związane z Wielkanocą?
Jyugo: Rzeżucha.
Uno: Miłość hodujesz w doniczce rzeżuchę?
Ja: Tak... . Są jeszcze inne doniczki.
Trójka: Z czym?
Ja: Rzodkiewką, sałatą, pomidorkami koktajlowymi.
Uno: Gdzie one są?
Ja: Na parapecie. Jak Hajime, Yamato lub Seitarou sprawdzają nas to chowam je pod łóżkiem.
Jyugo: Ale przez kamery Seitarou widzi.
Ja: Rozwaliłam dawno te kamery i nie wie co się tutaj dzieje.
Rokudo: Dobry pomysł zrobiłaś z kamerami.
Ja: Dziękuję Rokudo.
Uno: Ale w sprawie rzeżuchy, rzodkiewki, sałaty i pomidorów koktajlowych to będę dosłownie nie legalna hodowla.
Jyugo: Zgadzam się z Uno.
Ja: Psujecie mi moją zabawę. Jak tym roku nie mogę być w Polsce na świętach.
Uno: NIE MOŻESZ?!
Jyugo: Ale jak?
Ja: Jakieś nowe protokoły są w Nanbaka. I jeżeli bym chciała polecieć to musi być zgodą z dwóch stron.
Rokudo: Od strażników i twojej rodzinny?
Ja: Tak. Ode mnie to rodzice się zgodzą, ale nie wiem jak strażnicy.
Uno: Hajime, Yamato i Seitarou się zgodzą.
Ja: Czy też zgodzą się Kiji, Kenshirou, Samon i Enki?
Rokudo: Znając ich to będzie ciężko zdobyć od nich zgodę.
Ja: Od Momoko też będzie ciężko.
Jyugo: Zobaczymy z czasem. Mogą się przecież zgodzić z czasem lub nie wiedząc o co chodzi.
Ja: Zobaczmy jak będzie. Chłopaki muszę was wyprosić z mojej celi.
Trójka: A dlaczego?
Ja: Muszę się przebrać na trening.
Trójka: Trening? Już wychodzimy od Ciebie.
Ja: Okej.

************************************

Kolejna część napisana.
Tak w realu już zaczęłam własną hodowlę rzeżuchy.
Tylko czekać do Wielkanocy.
I w wczoraj byłam u fryzjerki i mam bardziej rozjaśnione włosy, że prawie wyglądam jak blondynka z pasemkami, a dokładniej mam brązowe włosy.
Może kiedyś pokażę wam jak wyglądam.
Ale nie teraz.
Jeszcze mam na to czas.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.