Nowa przygoda z Nanbaka [Zakończone.]

Kastiel i Lysander kontra Honey i Trois

*W Bloku nr 3. Niedaleko celi nr 3. Kastiel z Lysander'em szukają spokojnego miejsca na pisanie nowych piosenek. Ale po drodze natknęli się na Honey i Trois'a.*

Honey: Witam.
Trois: Po co wy przyszliście do nas.
Kastiel: Nie mieliśmy planów do waszej dziwnej dwójki przyjść.
Lysander: Szukamy spokojnego miejsca, żeby napisać kilka piosenek.
Honey: Toris czy ja też widzę, że ta dwójka jest w związku gejowskim?
Trois: Też widzę to samo Honey.
Kastiel: My już mamy jednego kolegę, który jest gejem, ale nasza dwójka nie jesteśmy gejami.
Honey: Widać i czuć, że jesteście gejami.

*Niedaleko podskakuje Darka. Z dziwnym uśmiechem. Jakby po ćpaniu zbyt dużej ilości pomidorów. W uszach ma słuchawki i sucha muzyki autorstwa DAGames. Kastiel i Lysander widzą Darkę i stoją przed nią. Zdejmuje swoje słuchawki i pauzuje muzykę.*

Kastiel: Co ty taka radosna? Za dużo pomidorów zjadłaś?
Ja: Nie. Mam dobry humor. A co wasza dwójka robi przy tych zboczeńcach.
Honey i Trois: NIE NAZYWAJ NAS ZBOCZEŃCAMI!
Lysander: Przeszkodzili nam szukaniu spokojnego miejsca.
Ja: Na pisanie piosenek?
Kastiel: Tak.
Ja: Za mną. W sali gier jest dużym pomieszczeniem i jest bardzo cicho.
Trois: Będzie cicho dopóki ich nie zaprowadzisz.
Honey: A jak pójdziesz od nich to się pobawią się nawzajem.
Kastiel: Darka nie słuchaj się ich.
Ja: Wiem. Już ta dwójka wkurzyła mnie, Uno i innych.
Lysander: Okej.
Darka: Chodźcie ze mną. Bo pozabijacie się z nimi.
Kastiel: Lysander idziemy. Nie zwracamy na nich uwagi.
Lysander: Dobra. Darka pomożesz nam przy niektórych piosenkach?
Ja: Jak Kastiel się zgodzi to ja też się zgodzę.
Kastiel: Zgadzam się. Będzie naszej trójce lepiej pisać piosenki.
Lysander: To zgadzasz się Darka.
Ja: Tak.

************************************

Kastiela i Lysandera zaprowadziłam do sali gier.
Pomogłam im przy tych piosenkach.
Jak dawniej ja sama pisałam kilka piosenek.
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.