Wyjazd z Elizabeta na morze czarne

51 5 0
                                    

Cały tytuł tej części to: "Wyjazd z Elizabeta na morze czarne".
Więc... .
Zapraszam do czytania.

************************************

*LOKALIZACJA: Rumunia.*
*MIEJSCE: Konstanca.*
*OSOBY: Darka i Elizabeta.*

************************************

*W Konstanca.*

Ja: Elka myślisz, że to był dobry pomysł?
Elizabeta: Żeby Ciebie zabrać z Nanba nocą i nie być zauważone to... tak. To był dobry pomysł.
Ja: Z tym to tak, ale chodziło mi o miejsce w którym jesteśmy.
Elizabeta: Aha... no tak. Możemy spotkać Vlada z Lukasem i Arthurem.
Ja: A mówiłam Ci co oni zrobili tam?
Elizabeta: Tak.
Ja: No właśnie. Nie chcę, żeby przez przypadek ich zaklęcie udało i że wyląduję powrotem do Nanba.
Elizabeta: A tego ani ja i ani ty nie chcemy tego.
Ja: Żeby w ogóle się nie przydarzyło się nam.
Elizabeta: Zgadza się.
Ja: To gdzie mnie prowadzisz?
Elizabeta: Najpierw na plażę, a potem na obiad, a na deser lody.
Ja: To super.
Elizabeta: Tylko pamiętaj, żebyśmy się nie zgubiły.
Ja: Tak pamiętam jak zgubiłyśmy się podczas wypadu nad jezioro.
Elizabeta: Raczej ty zostałaś zabrana brew twojej woli przez Gilberta.
Ja: To pamiętam. Jak mógł mnie zabrać jak to była rodzinny wypad nad jezioro.
Elizabeta: Teraz też nie wiem dlaczego. Przecież bym mogła spędzać czas z Lili.
Ja: To z tym do Gilberta.
Elizabeta: A pamiętasz jak Ludwig, Vash i Roderich Ciebie zobaczyli?
Ja: Tak. OMG myśleli, że chciałam Gilberta zakopać, a on uciekł i goniłam go.
Elizabeta: Tak zgadza się. Dopiero późnej Gilbert powiedział prawdę, że on Ciebie porwał od Feliksa i Lovino.
Ja: Biedny Lovi. Nie miał z kimś zjeść cały kosz pomidorów.
Elizabeta: Haha. Powiedz mi jak wytrzymał z Feliksem.
Ja: Feliks specjalnie go nie wkurzał i dawał dania z głównym składnikiem pomidorami.
Elizabeta: Okej. Już jesteśmy nie daleko plaży.
Ja: To co. Kto ostatni stawia obiad i deser.
Elizabeta: Darka nie rób... . DARKA!

*Darka biegnie w stronę plaży, a Elizabeta biegnie za Darką, żeby ją wyprzedzić.*

************************************

Część na szybkiego napisana.
Ponieważ nie miałam dobrego pomysły tutaj.
I część może być krótka.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.

Nowa przygoda z Nanbaka [Zakończone.]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz