Przez calutki dzień nie mogłam dodzwonić się do Łukósza, a ta Natasza którą dzisiaj poznałam działała mi na nerwy. Co tu się do jasnej cholery dzieje? Izabell też nie chce ze mną gadać. Co ja im wszystkim zrobiłam? Dobra nie to nie, ale muszę coś robić. Wbiłam na instagrama i postanowiłam znaleźć na nim Natasze. Nie było to trudne, wchodzę na jej profil i zaczęłam oglądać zdjęcia od końca. Nie mogę powiedzieć o nich nic złego bo naprawdę były ładne. Z jednym wyjątkiem... Ostatnio dodane zdjęcie wywołało u mnie masę różnych dziwnych emocji. Zdziwienie, smutek, rozpacz, zdenerwowanie, bezsilność i takie tam. Byłam cholernie zła. Co miałam robić? Na tym zdj była ona i Łukósz w dwuznaczej sytuacji. Nie wiedziałam co o tym myśleć i skąd on ją zna jak dopiero się tu przywlekła. Postanowiłam działać.
CZYTASZ
To wcale nie burdel
Fanfiction*Nie sprawdzone* Książka o losach młodych dziewczyn przebywających w towarzystwie przystojnych szefów. Opisuje wszystkie ich przeżycia i każdy dzień.