Mówią, że wieści szybko się rozchodzą. I mają rację. To że Ola jest w ciąży bardzo szybko rozniosło się po ludziach. Jak już wiadomo ciąża zabrania wielu rzeczy, a w tym fachu są one kluczowe. Więc koniec z dotychczasowym życiem, koniec z nią... W sensie? W sensie wyniosła się gdzieś z tym Łukaszem i ślad po nich zaginął. Mi to nie przeszkadza chata wolna jak to mówią. Nie będę musiała jej słuchać ani nie będę musiała widywać tego jej murzyna. Jak by co to on nie jest murzynem tylko ja tak na niego mówię bo spełniał wszystko co Ola chciała. Tera będzie miał dwa razy gorzej. Może zaproszenie na wesele przyjdzie chociaż nie czekam na to jakoś bardzo. Teraz mam ważniejsze sprawy na głowie, a mianowicie swoje...
CZYTASZ
To wcale nie burdel
Fanfiction*Nie sprawdzone* Książka o losach młodych dziewczyn przebywających w towarzystwie przystojnych szefów. Opisuje wszystkie ich przeżycia i każdy dzień.