Prolog

6.1K 124 92
                                    

Moje życie wyglądało całkiem normalnie. Jeśli normalnym można nazwać moje ogromne zainteresowanie nikim innym jak osobą Shawn'a Mendes'a. Nic nie poradzę, że ten 20 - letni kanadyjczyk stał się moim idolem. Jego piosenki jak i cała jego osoba mieszkają głęboko w moim sercu. Wracając do mojego życia to było prawie całkowicie normalne do czasu aż Shawn na swoim profilu na instagramie, bo Twitter'a nie znoszę i nie posiadam konta, opublikował informację o organizowanym przez niego konkursie. Moje oczy zaświeciły się niczym latarnie nocą kiedy cała w skowronkach siedziałam na swoim łóżku zagłębiając się w lekturze regulaminu. Nie dochodziło do mnie, że mam szansę..właśnie tylko na co?
Powróciłam wzrokiem na ekran mojego laptopa i dostrzegłam napisane pogrubioną czcionką przesłanie konkursu. Shawn chce wybrać jedną osobę, z którą zrobi teledysk do piosenki 'If I can't have you'. Oficjalny teledysk pojawił się na kanale Mendes'a, ale on chce zrobić coś razem z kimś ze swoich fanów. Chce dać komuś szansę, by rozwinął skrzydła.

- Ja chyba śnię - wyjęczałam sama do siebie - Niech ktoś mnie uszczypnie

Shawn Mendes organizuje konkurs. Nie wierzę po prostu nie mogę uwierzyć. Mam szansę spotkać się osobiście ze swoim największym idolem i jakby tego było mało będę miała okazję nagrać z nim teledysk.
Nie, nie. Stop! Ana ogarnij się. Nie wygrasz tego konkursu. Na tym świecie jest tysiące jak nie miliony ludzi, którzy potrafią cudownie śpiewać. Właśnie, bo konkurs polega na nagraniu video z cover'em jednej z piosenek Shawn'a. To, że kocham śpiewać, kocham Shawna znaczy jego twórczość przede wszystkim, nie gwarantuje mi od razu, iż to właśnie ja nagram z Mendes'em teledysk. Nie jestem żadną psychofanką to mówię na starcie. Oczywiście miałam w swoim życiu taki okres, że byłam po uszy zakochana w chłopaku. Nadal czuję, że wiele dla mnie znaczy jako człowiek, ale przede wszystkim teraz skupiam się na jego twórczości. Jest dla mnie wsparciem w trudnych chwilach i motywacją do dalszego działania. Kiedy słucham piosenek w jego wykonaniu bez względu na to jaki mam humor na moją twarz automatycznie wkracza szeroki uśmiech.
Postanowiłam, że wezmę udział i nic ani nikt mnie nie powstrzyma. W końcu mam już te osiemnaście lat. Nie mam pojęcia czy moja mama się zgodzi czy nie, ale warto spróbować. Teraz tylko pozostaje zastanowić się nad piosenką, którą wykonam. W sumie zastanawiałam się nad dwiema opcjami, ale w końcu zdecydowałam się na 'Imagination'. Nastrojowa, pełna uczucia piosenka w pełni nada się na zrobienie cover'a. Biorąc pod uwagę moje napady lenistwa i lekkie roztargnienie raczej powinnam się zmieścić w terminie. Mam 3 tygodnie na wysłanie klipu. W sumie to nie dziwię się dlaczego teraz ogłoszono ten konkurs. Jest początek czerwca, więc wakacje będą idealne na nagranie teledysku choć myślałam, że wtedy Shawn ma dużo koncertów, ale to już nie mój problem.

Cholera, zaczynam za dużo myśleć. Jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że to właśnie ja zgarnę główną nagrodę. Jak bardzo bym tego nie chciała to muszę to przyjąć do wiadomości. Jednak dla osoby, która będzie autorem równie dobrej pracy przewidziany jest bilet VIP na koncert Shawna w Toronto czyli jego rodzinnym mieście. Nie żeby coś, ale tak się składa, że mieszkam w Toronto. Przeprowadziłam się tu z mamą kiedy miałam jakieś 2 lata. Mój tata zostawił mnie i mamę, i tak po prostu odszedł. Do dziś nie wiem czemu. Właściwie to praktycznie go nie pamiętam. W każdym razie jestem cholernie wdzięczna mamie, że wychowuje mnie sama mimo, że nie zawsze jest lekko.

Moje rozmyślania drastycznie przerwał dzwonek telefonu. Wygrzebałam swojego IPhone z poduszek i spojrzałam na wyświetlacz.

Rosie.

Bez zastanowienia kliknęłam zieloną słuchawkę przystawiając telefon do ucha co okazało się błędem.

- Ana! - wydarła się moja przyjaciółka

- Błagam cię, zaraz tu ogłuchnę! - wyjęczałam oddalając telefon

- Widziałaś?! Shawn ogłosił konkurs! - krzyknęła przejęta dziewczyna

- Widziałam. I co z tego? - zapytałam

- Jak to co?! Czy ty siebie słyszysz?! Zawsze chciałaś go poznać i teraz wreszcie masz okazję - w dalszym ciągu mówiła głośno Rosalie

- Tak wiem, ale wiesz jaka jest szansa, że to będę akurat ja? Prawdopodobieństwo wynosi 1 do kilkunastu milionów jak nie więcej - powiedziałam

- Nie pozwolę ci się teraz tak poddać. I nie podawaj mi tu jakichś matematycznych nic nie znaczących głupot, bo się nie odczepię - nawijała 
Rosie - Masz niesamowity głos i nie pozwolę ci zmarnować takiej szansy. Nigdy!

- I tak miałam wziąć udział, ale dzięki za doping - zaśmiałam się

- Do usług - usłyszałam chichot blondynki - To jak wiesz już co zaśpiewasz? - spytała

- Yhm, myślałam o Imagination

- W sumie chyba każda jego piosenka jest dobrym pomysłem. Jutro do ciebie wpadnę i pomyślimy nad koncepcją - powiedziała - Dzisiaj nie dam rady, bo przyjechała ciocia Madison

- O matko, współczuję

- Ta.. Nie ukrywam, że Tom i Noah to małe diabełki, a Darcy jest rozwydrzoną nastolatką z toną tapety na ryju - prychnęła

- Przeżyjesz. Wierzę w ciebie - cicho się zaśmiałam

- Marne pocieszenie - wyjąkała dziewczyna

- Okey, do jutra przyszła pani Mendes

- Rosalie!

- Dobra, już dobra. Narazie

- Pa. - zakończyłam połączenie rzucając się na miękki materac

Mimo, że Rosie czasem ma głupie pomysły i z tą przyszłą panią Mendes ciutkę przesadziła to w jednym na pewno ma rację. Nie mogę się poddać. Wezmę udział w tym konkursie i pokażę na co mnie stać.

Tak, to ja Anastasia Bennett i moje zakręcone życie.
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
Hejka kochani!
Witam was w całkiem nowym ff o osobie Shawn'a Mendes'a ❤
Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej😘
Pomysł na tą książkę jest tylko i wyłącznie mój, ale jeśli fabuła przypomina jakąś inną to bardzo, bardzo, bardzo przepraszam ♡
Do następnego💝

All I need is You | S.M Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz