All I need is You | S.M

1. Widocznie za słabo mnie znasz

W nocy praktycznie nie spałam. Było to spowodowane prawdopodobnie nadmiarem emocji jakie przeżyłam w ciągu dnia. W końcu nie codziennie Shawn Mendes  ogłasza konkurs. O ile dobrze pamiętam udało mi się zasnąć w okolicach czwartej nad ranem. Miałam nawet sen. Śniło mi się, że wygrałam owy konkurs i spotkałam się z Shawn'em. Wszystko szło pięknie do momentu aż nie zrobiłam z siebie totalnej idiotki w jego oczach. Uciekłam zestudia nagraniowego i tyle mnie widzieli. Sen niestety albo stety zakończył się właśnie w tym momencie. Jak to ja spadłam z łóżka na podłogę, która do najmiększych nie należy. Muszę chyba pomyśleć o jakimś puszystym dywanie. Mam też nadzieję, że nie krzyczałam ani nie mówiłam przez sen czy coś takiego.

W chwili kiedy zbierałam swoje ciało z drewnianej podłogi usłyszałam czyjeś kroki na schodach, a potem moje drzwi magicznie się otworzyły. Zobaczyłam uśmiechniętą Rosie. Uśmiech zszedł jej z twarzy w chwili gdy mnie zobaczyła.

- Matko, Ana, wszystko okey? - podeszła w moją stronę - Myślałam, że na ogół śpisz na łóżki a nie obok niego - zachichotała blondynka siadając na moim łóżku

- Haha, bardzo śmieszne - ponownie wgramoliłam się na moje wyrko - Właściwie czemu jesteś tak wcześnie?

- Wcześnie? Kobieto jest prawie jedenasta. - parsknęła śmiechem - Masz szczęście, że dzisiaj sobota - walnęła się obok mnie

- Nie dziw się, w nocy nie mogłam spać - przetarłam twarz - Zasnęłam grubo po północy i nie mam tu na myśli pierwszej pięćdziesiąt - ziewnęłam

- Czyżby pan Mendes skutecznie uniemożliwił ci sen?

- Właściwie to jego konkurs, ale w sumie tak. - powiedziałam - Będzie dziwne jeśli powiem, że śniło mi się, że zrobiłam z siebie przed nim totalną idiotkę?

- Nie, normalka - zaśmiała się - To jak myślimy nad koncepcją cover'a?

- W takim stanie - pokazałam dłońmi swoją osobę - Daj mi jakieś 2 godziny będzie dobrze

- Okey, masz 30 minut - zacmokała - I ani chwili więcej

Mi nie trzeba dwa razy powtarzać. Natychmiast otworzyłam szafę i wyjęłam z niej przypadkowe ubrania. W tym wypadku były to shorty i jakieś biała bluzka z nadrukiem. 
Zniknęłam w łazience i po ogarnięciu się czyli w szczególności nałożeniu korektora, wytuszowaniu rzęs i rozczesaniu moich brązowych włosów, położyłam się obok Rosalie.

- Wow, twój rekord. Myślałam, że się nie wyrobisz - zaczęła Ros

- Widocznie za słabo mnie znasz - zaśmiałam się - Dobra, to masz jakieś pomysły?

- Najpierw to my musimy pomyśleć nad miejscem gdzie to nagrasz.

- Hmm..a tu nie może być?

- Jezuu, dziewczyno jeśli chcesz wygrać to musi to zrobić na Mendes'ie wrażenie - westchnęła

- A ty niby skąd to wiesz? - podniosłam do góry jedną brew

- Takie rzeczy się czuje. Jak Shawn organizuje konkurs to oczekuje czegoś zajebistego - podniosła

- Czyli co? Mam wyleźć na największy wieżowiec na tej ziemi, założyć jakąś kieckę, która odsłania prawie całe ciało, bo inaczej nie mam szans? - prychnęłam

- Widzę, że jesteśmy na dobrej drodze do sukcesu

- Coś takiego to nie u mnie. Sorki Rosie, wiem, że się starasz, ale ja zrobię to po swojemu - zagryzłam wargę

- Okey, w porządku - odparła - To twoja sprawa

Jak postanowiłam tak też zrobiłam. Mój klip został nakręcony w moim własnym pokoju. Tyle, że przed tym zrobiłam tam kilka drobiazgów. Powiesiłam lampki, które oddały fajny nastrój, kilka poduszek i takich tam, że w rezultacie stworzyłam całkiem fajny klimat. Wcześniej nie wspomniałam, ale potrafię grać na gitarze. Instrument ten doskonale posłużył mi do wykonania tego zadania. Sama zagrałam sobie podkład muzyczny do wcześniej wybranej piosenki, a zaśpiewanie było już tylko formalnością. Szczerze powiem, że jestem z siebie dumna. Cover wyszedł mi tak jak chciałam i mogę go wreszcie wysłać.

***

Nie mogę uwierzyć, że to tak szybko zleciało. Mam wrażenie, że dopiero wczoraj wysyłałam swoje video, a już dziś, już dziś mam poznać wyniki. Swoją drogą wysłanie mojego klipu było trudniejsze niż myślałam. Chyba z tysiąc razy sprawdzałam czy o niczym nie zapomniałam. Nie zdziwiłabym się gdybym zapomniała w ogóle załączyć swój filmik. Po mnie można się spodziewać wszystkiego Przed ogłoszeniem wyników siedziałam jak na szpilkach. Chodziłam od pokoju do pokoju, od miejsca do miejsca. Wyszłam nawet na spacer, by skrócić sobie czas oczekiwania, ale godzina jakby zatrzymała się w miejscu. Myślałam nawet, że zegarek mi się popsuł. Słowo daję.

Kiedy dochodziła godzina piętnasta trzymając w dłoniach telefon drżącymi rękami weszłam na konto Mendes'a na Ig. Odwieżyłam jego konto co najmniej kilka razy zanim moim oczom ukazał się upragniony post. Kliknęłam na ikonkę i zaczęłam czytać. Shawn napisał, że wysłali mail'e do zwycięzców. Prosił, by wszyscy uczestnicy sprawdzili swoje poczty.
Chyba jeszcze nigdy tak szybko nie logowałam się na swoje konto na poczcie. Moje uczucie było nie do opisania kiedy zobaczyłam wiadomość od nikogo innego jak Shawna Mendes'a! W myślach zaczęłam skakać ze szczęścia. Wygrałam!

Weszłam w wiadomość i zaczęłam czytać od początku.

Nadawca: Shawn Mendes

Droga Anastasio,
mam wielką przyjemność powiadomić cię, że wygrałaś drugą nagrodę w organizowanym przeze mnie konkursie. Niedługo listownie otrzymasz swój bilet VIP na mój koncert w Toronto, który odbędzie się 8 sierpnia tego roku.
Shawn Mendes

Kiedy przeczytałam jego wiadomość nie mogłam uwierzyć..Czy to oznacza, że nie nagram z nim teledysku..? Chyba za bardzo nakręciłam się na główną nagrodę..