22

188 43 2
                                    

 Perspektywa Agaty.

          Kiedy patrzę jak ona cierpi mam ochotę pozabijać ich wszystkich za to co przez nich przeszła. Zaczęłabym od jej męża sadysty, dla tego zwyrodnialca śmierć to by było za mało. Następny w kolejce byłby Lazarov. Boże ten oszust zasługuje na gotowanie w gorącym oleju. Ewelina niby była jej przyjaciółką, powiernicą a tak naprawdę miała diabła za skórą. Życzę jej jak najgorzej, wiem że tak nie można ale tej suce należy się za to co zrobiła Karolinie. Oby mąż ją zostawił, niech żyje w biedzie suka. Ciekawe co by zrobiła bez tych swoich pieniędzy. Do tego kompletu oszustów i zdrajców przyplątał się pan Sergiej. Nie umiem go rozgryść. Niby chce jej pomagać, ale czuję, że on ma za tym swój jakiś cel. Pytanie brzmi tylko jaki? Znowu przyszedł do nas w odwiedziny. Od roku jak tu przyjechałyśmy wpada do nas bez zapowiedzi jak do siebie. Potrafi być u nas nawet kilka razy w jednym dniu. 

      Po jego dzisiejszej wizycie Karolina kompletnie się załamała. Nie mam pojęcia co jej zrobił, czy powiedział. Kiedy weszłam do pracowni ona wyła jak zranione zwierzę leżąc na podłodze. Uspokojenie jej zajęło mi dobrą godzinę. Podałam jej leki na sen, po których zaraz zasnęła. Moje ponure rozmyślania przerywa dzwoniący telefon. Szymon niby przyjaciel a tak na prawdę wróg.

- Czego ? nie silę się na jakieś powitania, doskonale  wie, że go nie lubię.

- Daj mi Karolinę, mam do niej ważna sprawę. Ważną sprawę? już widzę te jego ważne sprawy. Mam ochotę na jego słowa roześmiać się do słuchawki.

- Oj jak mi przykro, czujecie ten sarkazm?, ale nie ma jej w domu.

- Kiedy będzie? słyszę złość w jego głosie co zaraz wykorzystuję i trochę podnoszę mu ciśnienie.

- Wyszła na randkę i z tego co widziałam na pewno skończy się ze śniadaniu w łóżku. Cisza w słuchawce , myślałam że się rozłączył, kiedy się wreszcie odezwał.

- Powiedz jej, że ma do mnie zadzwonić! krzyczy do telefonu.

- Powiedzieć to ty możesz ale swojej matce żeby lepiej cię wychowała.  Po czym się rozłączam.

     ########################################################

Mam nadzieję, że perspektywa Agaty Wam się spodoba :)

Nigdy nie jest za późnoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz