Ej, kto ty?

76 5 0
                                    

TIME SKIP (kilka dni)

Pov.Mia
Dziś przyszedł dzień, w którym miałam opuścić salę Smiley'a, z którym udalo mi sie złapać świetny kontakt pomimo tego, że z opowieści innych jest "samotnikiem". Rana się już praktycznie zrosła i szwy zostały zdjete więc doktor stwierdził, że mogę już normalnie funkcjonować. Nathan zabrał wszystkie moje rzeczy już do mojego pokoju za co byłam mu bardzo wdzięczna.
- Dziękuję Ci za pomoc i za dobrą opiekę.- powiedziałam do Smiley'a i usmiechnelam się promiennie.
- Nie ma za co, szybko zleciało te kilka dni. Szczerze ci powiem, że nawet Cię polubiłem młoda. Pamiętaj. TROCHĘ - Powiedział z lekkim uśmieszkiem.
- To ja będę już isc, masz pewnie jak zwykle dużo roboty haha - mówiąc to podeszłam i przytulilam go na pożegnanie. Smiley pod wpływem mojego dotyku zastygl, ale po chwili odwzajemnil uścisk.
- Wpadaj tu częściej Mia!!... znaczy.. kuzwa... nie to miałem na myśli...chodziło mi o...no...zebys przychodziła, ale nie ranna czy coś- Zaczął szybko tłumaczyć drapiąc się nerwowo po karku.
- Rozumiem o co Ci chodziło. Będę czasami Cię odwiedzać - zasmialam się i wyszlam.
Przed drzwiami czekał na mnie już Nathan.
- To co idziemy? - zapytał podając mi swoje przedramie, żebym mogła się wesprzeć schodząc po schodach.
- Nie potrzebuje podpórki, już mnie nie boli, ale dziękuję za dobre chęci, jesteś naprawdę miły. Rozmawiałam ze Slendermanem. Przez jeszcze dwa tygodnie nie mogę uczestniczyc w treningach, więc masz odemnje wolne - zasmialam się i skierowałam w stronę swojego pokoju
- Ejj... będę tęsknić - powiedział Natan zatrzymując mnie i kładąc swoje dłonie na moich biodrach.
- Oj tam nie przesadzaj, przecież mieszkamy pod jednym dachem - rzuciłam żartobliwie przewracajac oczami i kluczem otworzyłam swoje drzwi.
- Mia... bo.. j..ja chciałem się coś zapytać... - zająkał się chłopak
- Tak? Mów śmiało - powiedziałam pewna siebie choc w środku bardzo się stresowałam.
- Masz dziś wieczorem może czas? Chciałbym Cię zabrać w pewne miejsce... - powiedział patrząc mi w oczy, po chwili złapał mnie za rękę - to dla mnie ważne - dodał nieco ciszej.
Miałam mętlik w głowie. Dziś miałam mieć z dziewczynami babski wieczór... Ale na Nathan'ie strasznie mi zależało... musiałam szybko podjąć decyzję...
- Wybacz... dziś nie mogę, z dziewczynami od kilku dni jestem umówiona, nie mogę im tego zrobić - powiedziałam smutno - a...ale jeżeli jutro jeszcze będziesz miał ochotę to możemy iść ... - dodałam z delikatnym uśmiechem
- Nie ma problemu. Do jutra Mia. - mówiąc to usmiechnął sie i dał mi buziaka w czoło.
Gdy zniknął za schodami wpadłam do pokoju i rzuciłam się na łóżko.
- Jejuuuuuu!!! - piszczałam w poduszkę. Byłam podjarana faktem, że Nathan mnie gdzieś zaprasza. Długo rozmyslalam o chłopaku. Bardzo mi na nim zależy. Po chwili przyszło mi powiadomienie z grupowego czatu dziewczyn. Jane stworzyła nam pseudonimy.
Mia - Kaleka
Jane - Killerka
Nina - Fangirl
Clockwork - Zegarek
L.Jill - Cukiereczek
C.Cane - Balonik
Rose - Cichacz
Lisa -  Metalik

Zegarek - @Kaleka to co, za 20 min widzimy sie u Ciebie?
Killerka - Pamiętajcie, żeby się przebrać w onesie :3
Balonik - niech każda weźmie coś do żarcia
Cukiereczek - to ja biere cukierki, wyżebram od L.J
Metalik - dobry pomysł, niech każdy coś weźmie
Cichacz - Będziemy G-R-U-B-E
Fangirl - jak już to będziemy FIT... Fajne I Tłuste
Kaleka - dzięki za ten pseudonim...
Killerka - pasuje do Ciebie buahahah

    (Dodano użytkownika Creepy Anonim)

Kaleka - eee... kto to?
Cichacz - nie wiem
Metalik - ej, kto ty?
Creepy Anonim - dowiecie się

     (Creepy Anonim opuścił konwersację )

Fangirl - to...było dziwne
Clockwork - pewnie Ben sobie żarty robi, w łeb powinien dostać...
Kaleka - Dobra mniejsza z tym, za 15 min u mnie. Bye ;*
Zablokowalam telefon i poszłam się przebrać. Po kilku minutach byłam już gotowa. Przygotowałam trochę pokój i po chwili usłyszałam pukanie. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam kilka dziewczyn w uroczych strojach. Włączyłyśmy po cichu muzykę i zaczęłyśmy plotkować. Nagle ktoś zapukał w drzwi. Nikogo się nie spodziewałyśmy, więc powoli wstałam by zobaczyć kto to. Tym kimś okazał sie....

•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•
Wiem, wiem krótki rozdział ;-;
Ostatnio ze mnie taki Polsat hah, mam nadzieję, że mi wybaczcie ^^
Możecie śmiało pisać w komentarzach kim może być tajemniczy gość, a może goście?

Do następnego kochani!! UwU

Rozdział dedykowany dla mojego najaktywniejszwgo czytelnika  Creepy_Fallen_Angel4

667 słów
💕💖💕💖

Nathan The Nobody||[ZAKOŃCZONE✓]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz