Odchudzanie, dziennik motywacji

Flyin'

Hejcia
Wtorek i środa wyglądały podobnie do poniedziałku, więc uznałam, że nie będę pisała. Za to dzisiejszy dzień uważam za bardzo udany, mam dla Was bilans i nawet ćwiczyłam.

Więc tak:

Ś n i a d a n i e
Kawałek strucli jabłkowej: 70 kcal

I I   Ś n i a d a n i e
Bułka z twarożkiem: 292 kcal

O b i a d
Ziemniaki i dwa małe kawałki kurczaka: 342 kcal

K o l a c j a
Remen: 72 kcal

Razem: 976/1200 kcal

Jeśli chodzi o ćwiczenia to miałam dzisiaj rehabilitację (na mój "krzywy" kręgosłup), więc poćwiczyłam i to dość sporo. Czasami nawet mam wrażenie, że te ćwiczenia bardziej wyrabiają mięśnie i spalają kalorie, niż pomagają mojemu kręgosłupowi 😅 no, ale ja się na tym nie znam.

Wczoraj były andrzejki szczepowe (jestem harcerką, taki fun fact) i jako, że w sobotę mam urodziny to odbyły się te różne niepotrzebne rzeczy.
I dostałam tort (dobry był, kaloryczny również), i prezent, i wszyscy mi składali życzenia... No i było też podrzucanie (15 razy, omg xd) (latałam! 😂❤️). Trochę się tego obawiałam, no bo nie jestem leciutka, ale kochani chłopcy dali radę, nawet z moimi zaprzeczeniami, i nawet jeśli tak trochę uciekałam... Xd

No więc wczorajszy dzień pod względem jedzenia, był mocno średni...

Na koniec moje cele:
🌻 nauka, przynajmniej 30 min ×
🌻 ćwiczenia, przynajmniej 20 min ✓
🌻 woda, przynajmniej 1l ×
🌻 kalorie, max. 1200 ✓

W sumie to już nikt tego nie czyta, ale co tam 😂

Dobranoc ❤️

💚28.11💚