Deux

145 6 1
                                    

Hejka
Dzisiaj krótkie (albo i nie, zobaczymy jak wyjdzie) podsumowanie dwóch dni.

Ogólnie wczoraj było spoczko. Tu macie bilans:

Ś n i a d a n i e
Tofu: 38 kcal

I I Ś n i a d a n i e
Kawałek strucli jabłkowej: 73 kcal
Bułka kajzerka: 180 kcal

O b i a d
Łosoś: 101 kcal

P r z e k ą s k a (masakra xd)
Prince polo: 263 kcal
(Kolega mnie namówił...)

K o l a c j a
Oscypek (xd, ale mniam) i kawałek bułki: 272 kcal

Razem: 919/1200 kcal

Jeśli chodzi o dzisiaj... Ojć...
Miałam urodziny i trochę zjadłam, w sumie to starałam się wszystko ograniczać i w ogóle... To jednak... W sensie mam wrażenie, że nie przekroczyłam 1200 kcal, ale no wolę nie liczyć.

Jutro poćwiczę, tak, raczej... Na pewno. Będę prawie sama w domu (jest babcia, ale to tak trochę jakby jej nie było), więc nie będzie "a co tam robisz? Oo, zaczęłaś ćwiczyć!". Więc będę się lepiej czuła niż przy rodzince.

O celach nie piszę, bo wyszło jak wyszło...

Dobranoc ❤️ i do jutra

💚29/30.11💚

Odchudzanie, dziennik motywacjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz