𝘗 𝘰 𝘷 𝘔𝘢𝘳𝘤𝘪𝘯
-Marcin! - znów krzyknęła kiedy się śmiałem - Fuck you! Ja śpiewam amazing.
-Tak wiem śpiewasz Pięknie tylko... Ym... Jakby to powiedzieć dziś wszytsko mnie rozśmiesza sam nie wiem dlaczego - wzruszyłem ramionami i już byliśmy na miejscu zaprkowałem a kiedy wychodziliśmy z samochodu lexy krzyknęła.
-Kto ostatni ten pays for everything! - zaczęła biec a ja udawałem że biegnę szybko chciałem sprawić jej przyjemność i porostu udawałem że jestem wolniejszy wtedy dziewczyna krzyknęła głośno.
-Yess! You paid za wszytsko Dubiel -widać po niej było że oddycha głębiej a ja udawałem że się zmęczyłem i oparłem się o ścianę oraz oznajmiłem -Gratuluję tylko nie szalej pamiętaj o tym że ja stawiam.
-Calmly(spokojnie) -uniosła lewy kącik ust i weszła do środka cały czas oddychając głeboko i mamrocząc -I'm not made for this fucking sport.
𝘗 𝘰 𝘷 𝘓𝘦𝘹𝘺
Podeszliśmy do kiosku ja wybrałam Mc Royal, średnie frytki, dużą cole, 9 nugets, sos śmietanowy a Marcin zamówił z Mc Cafe ciastko czekoladowe, i zwykłą czarną kawę z pianką po czym poszliśmy zapłacić za moje zamówienie i usiąść Marcin zostawił telefon oraz klucze i poszedł skorzystać z ubikacji. Patrzyłam na ekran z zamówieniami uderzając paznokciami o stolik.Nareszcie na ekranie pojawiło się zamówienie 67. Gdy wróciłam do stolika chłopak już tam na mnie czekał a ja położyłam jedzenie na środku stolika
-Samacznego- powiedział Marcin biorąc swoje ciastko i kawę z tacy.
-Samacznego - odpowiedziałam mu i już chciałam wziąć się za jedzenie ale szybko odołożyłam buregera oraz dałam mój telefon Marcinowi.
-Zrobisz mi zdjęcie? Please! - patrzymałam na niego udawanym błagalnym wzrokiem.
-Jasne-złapał telefon i włączył aparat-Gotowa?
Poprawiłam włosy oraz ustawiłam się-Yes-uśmiechnęłam się a Marcin zrobił kilka zdjęć i oddał mi telefon.
-Thank you.
-Nie masz za co -zmarszczył nos i machnął ręką. to było naprawdę zabawne. Po zjedzeniu Ja wyrzuciłam wszytako do kosza i czekałam na niego już na zewnątrz.
𝘗 𝘰 𝘷 𝘔𝘢𝘳𝘤𝘪𝘯
-To co idziemy- machnąłem głową w bok i zaczęliśmy iść w stronę samochodu wsiedliśmy do auta odpaliłem i byliśmy już w drodze.Z tego co widziałem Lexy odpisywał komuś na wiadomość panowała przyjemna cisza którą przerwał mój telefon. -Lexy odbierz i weź na głośno mówiący.
-of course-chwyciła za mój telefon i powiedziała-Stuu-po czym odebrała i przbliżyła dłoń do moich ust.
Stuu:Siema gdzie wy jesteście Kacper przyjechał wcześniej pomyślałem że moglibyśmy wszyscy zamówić pizze na kolacje porozmawiać.
Ja: hej..my raczej nie będziemy jeść właśnie właśnie wracamy z McDonald's chociaż mógłbym zjeść 1 lub 2 kawałki.
Stuu:Uuu razem Marcin i Lexy, Marcin i Lexy (usłyszałem jak Kacper przyłącza się do tego) Marcin i Lexy.
Ja: Stary nie zachowuj sie jak dziecko-zaśmiałem się-dobra widzimy się w domu cześć
Stuu: Pa lexy! Pa Marcin!
Razem z Lexy zaczęliśmy się śmiać gdy oponawilśmy emojcie powiedziałem nadal w ramach żartu-Chociaż może ten pomysł stuu nie jest taki zły-popatrzyłem się na nią unosząc brwi.
-Omg! Fuck you Marcin-uderzyła mnie lekko w ramię i oboje znów się śmialiśmy wtedy otworzyła się brama i wyjechałem na podjazd Lexy powoli i niechętnie wyszła z samochodu.
-wszystko okej? Odkąd wsiedliśmy do samochodu jesteś trochę przygaszona
𝘗 𝘰 𝘷 𝘓𝘦𝘹𝘺
-Yes, of course. I'm just afraid becouse ja i Kacper nie dogadujemy się zbytnio and I'm a little scared że to się nie zmieni.
-Spokojnie wszystko będzie dobrze-przytulił mnie i położyłam głowę na jego ramieniu a on głaskał mnie po włosach-to naprawdę nie jest nic strasznego jestem pewien że się dogadacie-Już miałam łzy w oczach ale nagle ktoś otworzył drzwi był to Kacper.
-Wow, to ja może wrócę do środka a wy przyjedziecie kiedy ym...ym....skończycie.
Ciąg dalszy nastąpi..
*************************
Przepraszam że jestem takim polsatem hah jak wam się podobał rozdział piszcie w kom bardzo potywują postaram się przez weekend napisać 3 Rozdziały czy tylko ja tęsknię za Marcinem królem pranków? ❤️
CZYTASZ
𝓵𝓮𝔁𝔂 𝓲 𝓶𝓪𝓻𝓬𝓲𝓷 //𝓽𝓸 𝓽𝔂𝓵𝓴𝓸 𝓹𝓻𝓸𝓳𝓮𝓴𝓽
FanficA co jeśli 𝙁𝙪𝙘𝙠 𝙮𝙤𝙪 𝙈𝙖𝙧𝙘𝙞𝙣! Zmieniło by się w 𝙄 𝙡𝙤𝙫𝙚 𝙮𝙤𝙪 𝙈𝙖𝙧𝙘𝙞𝙣! // Daj książce szanse i nie rezygnuj po pierwszym rozdziale :3 ❨❨ Poprawiam rozdziały bądźcie na bieżącą dużo się zmieni !!! ❩❩