my tormentor • jikook • pl •

common meal 🍲

Masz 5 nowych  wiadomości.

Od Jungkooka:
„Gdzie jesteś?"
„Wyszedłeś tak szybko? Co się stało?"
„Czy wszystko w porządku?"
„Odezwij się proszę."
„Czemu nie odpisujesz?"

7 nieodebranych połączeń

Od Jungkooka:
„Zaraz będę pod twoim domem i lepiej żebyś tam był"

********************************
Głośne płukanie do drzwi rozniosło się po całym domu. Leżałem w łóżku, próbując ignorować ten dźwięk dochodzący do moich uszu. I kiedy ucichło a ja pomyślałem że to koniec. Nagle płukanie przeniosło się z moich drzwi do mojego okna.

-Jimin, kurwa masz 5 sekund na otworzenie tego jebanego okna albo wybije szybę - rozniósł się poważny ton głosu.

Podszedłem do okna, nie widzieć co zrobić, co powiedzieć. Zestresowany przesunąłem firankę osłaniając tym samym okno. Powoli zacząłem je otwierać, a gdy już to zrobiłem Jungkook wspiął się na parapet by wejść do mojego pokoju.

-Wyjaśnisz mi o co chodzi.- zażądał zdenerwowany siadając na moim łóżku.

-Muszę pobyć sam - odpowiedziałem zestresowany.

-Musisz pobyć sam? - spojrzał niezrozumiale powtarzając moje słowa- podsumowując - zaczął - bzykaliśmy się, ty rano uciekasz, nie odbierasz telefonu, nie odpisujesz na SMSy. -zaczął iść w moja stronę - wpierdalam się jak debil do twojego domu przez okno. A jedyne co masz mi do powiedzenia to to ze musisz pobyć sam? -przestał mówić będąc blisko mojej twarzy - płakałeś? -zapytał cicho przejeżdżając kciukiem po moim policzku - Jimin, skarbie powiedz mi coś się dzieje? - ujął moja twarz w dłonie.

-Pokaż telefon -powiedziałem patrząc prosto na niego, a cały obraz był mglisty gdyż w moich oczach pojawiły się krople łez.

-Chyba nie sądzisz ze cię zdradzam? -zapytał zdziwiony.

-Suga do ciebie napisał - powiedziałem z bólem.

-Oglądasz moje wiadomości?- zapytał odsuwając się ode mnie.

-Zobaczyłem przez przypadek. Skoro i tak wygrałeś już zakład to co ci robi to różnice?

Chłopak spojrzał na mnie zdezorientowany. Wyciągając telefon i zaglądając do niego.

-Pozwól że dam ci przeczytać cała rozmowę. - wręczył mi swój telefon bym przeczytał cała konwersacje.

Suga:
„Jestem w szoku. Pan Jungkook może być w związku. Ten Jimin stawia jakieś nowe mosty prowadzące nas do zupełnie innego Jungkooka"

Jungkook:
„Stawia je lepiej niż nie jedna by potrafiła"

Suga:
„Tobie na sam widok już tryska"

Jungkook:
„A właśnie wygrałem zakład. Gdzie moja nagroda ty dzbanie?"

Suga:
„Całkowicie o nim zapomiałem..."

Jungkook:
„Mam jeszcze w jakiś sposób pokazać że jesteśmy w poważnym związku?"

Suga:
„Nie baw się tym. Aaaa właśnie... on wie ze był zakład?"

Jungkook:
„Nic mu nie mówiłem."

Suga:
„Powinieneś mu to powiedzieć. Bo teraz to się nim bawisz."

Jungkook:
„Znasz powiedzenie czego oczy nie widza temu sercu nie żal? Poza tym lepiej żeby nie wiedział"

Suga:
„Jimin to dobry chłopak. Po prostu przestań się nim bawić. Zakład wygrałeś, już starczy."