|Asia|
-Jak to co? Wypiszę pani skierowanie na kontrolne badanie do ginekologa. Jest pani w ciąży, gratuluję.
-Ale jak to? To nie możliwe...
-Możliwe, możliwe. Proszę, tu jest skierowanie- podał mi kartkę- Proszę się oszczędzać i życzę zdrowia. To wszystko, dowidzenia- powiedział i wyszedł.
Od razu gdy lekarz wyszedł, do sali wszedł nikt inny niż Kuba.
-Asia... Martwiłem się... Co ci jest?- zapytał szybko.
-Wyjdź- zagroziłam.
-Asia proszę cię...
-Nie. Wyjdź, zawołaj Patryka- wysyczałam, a smutny chłopak wyszedł.
Po chwili zobaczyłam mojego przyjaciela. Podszedł do mnie.
-Jak tam? Co powiedział lekarz? Co ci jest?- zapytał.
-Jedziemy do domu- westchnęłam.
-Widzę po twoich oczach, że coś jest nie tak.
Spojrzałam na niego.
-Ja... J-ja j-jestem w ciąży...- wyjąkałam.
-To świetna wiadomość- uśmiechnął się delikatnie.
-Świetna dla kogo? Ja... Cieszę się, że będę mamą... Ale to jest dziecko Kuby... A ja już z nim nie jestem, a okropnie go potraktowałam...
-Słyszałem... Nie płacz, wszystko będzie dobrze- przytulił mnie.
-Zostawmy to narazie w tajemnicy okej?- zapytałam chłopaka, a on lekko przytaknął.
Wyszliśmy z sali.
Dylan pytał czy wszystko okej.
Skłamałam, że lekarz przepisał mi leki bo byłam lekko przemęczona i uwierzył.
Czułam na sobie wzrok Kuby.
Poszliśmy do samochodów.
Wzięłam jeszcze na chwilę na bok Patryka.
-Słuchaj... Narazie jak Kuba u ciebie będzie to zostaję u Dylana. Będę przyjeżdżać po ubrania i rzeczy.
-No jak uważasz, ale powiem ci tak; widziałem jak zachowywałaś się zanim byłaś z Dylanem, później gdy z nim byłaś, zmieniłaś się, poczułaś nareszcie, że ktoś się tobą interesuje. Później gdy on cię skrzywdził, miałem ochotę tak mu najebać, że...- westchnął- Widziałem jak się zachowywałaś przy Kubie, jak byliście razem. Nareszcie widziałem szczęśliwą, cieszącą się życiem dziewczynę, moją przyjaciółkę, ba, najlepszą przyjaciółkę. Walczyłem o ciebie długo. Zawsze byłem przy tobie, nie pozwalałem żebyś cokolwiek sobie zrobiła, aczkolwiek nie zawsze byłem w stanie cię dopilnować. Mniejsza z tym. To już przeszłość, daleka przeszłość. Spójrz na swoje najbliższe wspomnienia. Porównaj sobie ciebie teraz, a w związku z Kubą. Zastanów się dobrze, co będzie dla ciebie najlepsze. Nie jesteś głupia, wiem, że dobrze wybierzesz. Kocham cię, uważaj na siebie i maleństwo- pocałował mnie w policzek i przytulił.
Po chwili odszedł.
-A! Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć!- krzyknął z odległości kilkunastu metrów.
W odpowiedzi uśmiechnęłam się delikatnie.
Poszłam do samochodu Dylana.
Usiadłam z przodu, na miejscu pasażera.
Całą drogę do domu chłopaka zastanawiałam się nad słowami Patryka.
On ma rację...
Muszę mu wybaczyć...
CZYTASZ
~Demons~ /4Dreamers/
Fanfiction14-letnia Asia mieszka na wsi, jest w szczęśliwym związku z chłopakiem, w którym kochała się od 6 klasy. Koleguje się z dziewczynami z klasy, ale ma również jednego, najważniejszego przyjaciela. Opowieść ta będzie ciekawa, pełna rozterek miłosnych...