Soyeon pov:
Dzisiaj chyba dowiemy się jaką pracę dostał nasz tata. Co prawda nie interesowało mnie to zbytnio ale ojciec powiedział że będziemy musieli się przyprowadzić i jestem teraz mega ciekawa co to za robota.Siedziałam w pokoju z Yuqi i słuchałyśmy muzyki gdy zawołał nas tata. Zeszłyśmy na dół do salonu i usiadłyśmy na kanapie. Niby teraz się zastanawiam po co robić z tego taką aferę? Ojciec dostał pracę i to niby ma być dla nas niespodzianka? Przecież to jego sprawa nie moja a w sumie nasza. Ale no cóż siedziałam tam z siostrą i cierpliwie czekałam aż tata powie nam gdzie teraz pracuje.
Tata: Możecie zacząć się pakować. Lecimy do Korei do Seoulu. Dostałem pracę jako menadżer sławnego zespołu BTS.
Yuqi: Co?? Serio BTS?! Jezu w końcu spotkam swojego biasa!
Soyeon: Wow. Lubię BTS ale nigdy nie przypuszczałam że będziemy mogły ich zobaczyć na żywo.
Tata: No... Będziecie też z nimi chyba mieszkać
Yuqi i Sonyeon: Co!?
Tata: No tak wyszło. Nie mamy za dużo teraz pieniędzy i chyba zamieszkacie z nimi na jakiś czas.
Soyeon: A ty gdzie będziesz?
Yuqi: No właśnie? Nas zostawisz z BTS a sam gdzie pójdziesz?
Tata: Ja będę praktycznie cały czas w biurze żeby ogarnąć się w dokumentach i ze wszystkimi inni sprawami.
Soyeon: Yuqi... Idziemy się pakować.
Yuqi: Tak. Choćmy.
Pobiegłyśmy na górę po schodach do pokoju. Wyciągnełyśmy jakieś walizki i zaczęłyśmy pakować najlepsze ubrania jakie miałyśmy.
Gdy już się skończyłyśmy pakować zniosłyśmy jakoś nasze bagaże do samochodu. Samolot mamy za 3 godziny więc zdążymy jeszcze się ogarnąć wiecie trzeba zrobić makijaż uczesać się wykąpać i tak dalej.
Po około 2,5 godzinie byłyśmy wyszykowane. Wsiadłyśmy do samochodu z ojcem i ruszyliśmy w stronę lotniska. Droga minęła spokojnie i bez korków. Z tego co słyszałam chłopcy mają na nas czekać na lotnisku w Seoulu. Nie mogę się doczekać żeby ich zobaczyć bądź przytulić. Biasem Yuqi jest chyba V a moim jest Suga.
Doszliśmy w końcu do naszego samolotu. Wsiedliśmy do niego i czekaliśmy na odlot. Gdy już wylecieliśmy zaczęłam robić zdjęcia widoków z okna na pamiątkę i oczywiście część tych zdjęć trafiła na instagrama. Lot przebiegał dosyć spokojnie. Rozmawialiśmy z Yuqi i nawet się nie skapnełyśmy gdy dolecieliśmy na miejsce. W samolocie było dużo osób i dostanie się do wyjścia to był cud. Ale w końcu wyszłyśmy z samolotu i odrazu zobaczyłam BTS. Stali patrzeli się na nas. Wzięliśmy nasze bagaże i skierowaliśmy się w ich stronę.
RM: Dzień dobry jak wam minął lot?
Tata: Lot minął dobrze. To są moje córki Yuqi i Soyeon.
Yuqi: Hej
Soyeon: Hej...
Jin: Okej to zapraszam do samochodu.
Tata: To nie będzie problemem jeśli dziewczęta u was na jakiś czas zostaną?
Jimin: Nie to nie problem. Dorm jest duży pomieścimy się.
V: Jej może w końcu ktoś zrobi porządek.
Jungkook: Uwaga w domu jest pełno pluszaków porozwalanych na podłodze więc radzę patrzeć pod nogi.
Wsiedliśmy do busa i ruszyliśmy w drogę. Wow Seoul się bardzo zmienił odkąd byłam tu ostatni raz. To miasto robi wrażenie. Szczególnie nocą kiedy jest rozświetlone.
Dojechałyśmy na miejsce. Jimin wziął moje walizki a V wziął walizki Yuqi. Suga się w ogóle nie odzywał więc postanowiłam zagadać ale on mnie o dziwo wyprzedził.Suga: Pierwszy raz w Seoulu?
Soyeon: Nie. Byłyśmy tu już w dzieciństwie ale nie wiele pamiętam. Wtedy to miasto wyglądało zupełnie inaczej niż teraz.
Suga: wasze pokoje nie są jeszcze gotowe i będziecie musieli wybrać z kim śpicie.
Yuqi: Śpię z V.
V: Okej. Choć pokaże ci gdzie co jest.
Suga: Idziemy do środka czy będziemy tak stać?
Soyeon: Idziemy do środka.
Suga: Oprowadzić cię czy sama se wszystko obejrzysz?
Soyeon: Możesz mnie Oprowadzić.
Suga: okej.
Wow nie spodziewałam się że będę mieć tak dobry kontakt ze swoim biasem. Suga oprowadził mnie po domu potem jeszcze pokazał studio. O dziwo każdy z chłopaków ma swoje osobne studio. Ten dorm jest ogromny
7 studiów , 4 łazienki , 2 salony , kuchnia , piwnica i strych no i 7 sypialni. A co do spania to zdecydowałam że śpię z Sugą bo jak na razie z nim mam najlepszy kontakt. Yuqi się dość szybko się oswoiła bo zaczęła świrować z V. Wygłupiali sie na różne sposoby. Ja, Jungkook i Jin staraliśmy się coś ugotować na kolację. Suga z J-hope siedzieli w jednym ze studio. Jimin z RM siedzieli w salonie i śmiali się z V i Yuqi.Ja , Jungkook i Jin wynieśliśmy to co ugotowaliśmy na stół w salonie i powoli zaczęliśmy jeść. Rozmawialiśmy na różne tematy głównie opowiadałyśmy o sobie bo chłopaki chcieli nas trochę bardziej poznać. A na koniec tego szalonego dnia każdy poszedł się umyć i spać.
Hejo mam nadzieję że rozdział się podobał. Z góry przepraszam za wszystkie błędy. Miłego dnia / popołudnia / wieczoru zależy kiedy to czytacie.
CZYTASZ
Dwie siostry i ich życie z BTS
RandomZAKOŃCZONE Książka opowiada o 2 siostrach Yuqi i Soyeon. Ich ojciec dostał posadę menagera BTS i dziewczyny lecą z nim do Korei. Siostry na jakiś czas zamieszkają z bangtanami. Jak ułoży się ich życie pod jednym dachem z idolami? Zapraszamy do czyt...