Yuqi pov:
Jesteśmy znowu w Korei wcale za tym nie tęskniłam chciałam odpocząć od tego miejsca ale nie, no cóż ale nikt nie mógł tego przewidzieć, ubrana w toZeszłam na dół
Jin: Hej Yuqi, gdzie idziesz co z śniadaniem?
Yuqi: Nie jestem głodna jadę do szpitala dowiedzieć się jak stan Jungkooka
Jin: Okej później do ciebie przyjadę dobrze?
Yuqi: Ta, jeszcze muszę Minnie powiadomić o tym zdarzeniu w końcu to jej chłopak(W szpitalu)
Yuqi: Dzień dobry co z Jungkookiem?
Lekarz: Na razie jest w śpiączce wy budzimy go dopiero za trzy miesiące
Yuqi: Dziękuję do widzenia
Lekarze: Do widzenia(Rozmowa telefoniczna)
Yuqi: Hej Minnie, Jungkook jest w szpitalu w wczoraj miał wypadek jak ma razie jest w śpiączce, tak se pomyślałam że powinnaś o tym wiedzieć
Usłyszałam tylko płacz Minnie
Yuqi: Minnie bardzo mi przykro jesteś tam?
Minnie: Tak dziękuję za raz pojadę do szpitala
Yuqi: Ja już jestem poczekam na ciebie i razem wrócimy co ty na to?
Minnie: Dobrze
(Koniec rozmowy)Uff ktoś musiał jej to powiedzieć i niestety wypadło na mnie do szpitala weszła Minnie i o dziwo Son, Soyeon była ubrana tak
Yuqi: Cześć dziewczyny
Dziewczyny: Hej
Soyeon: Yuqi marsz do domu zjeść śniadanie
Yuqi: Ale ja tam nie chcę być
Soyeon: Chodzi o Tae?
Yuqi: No tak jakby, on się w ogóle nie stara, ale dobra.idę coś zjeść na mieście, pa dziewczyny
Dziewczyny: Pa(Podczas jedzenia,
Rozmowa telefoniczna)
Tata: Yuqi chyba nie zapomniałaś że dziś ci gips ściągają?
Yuqi: Eee tak się składa że zapomniałam, to ja kończę i lecę do lekarza
Tata: pa
Yuqi: pa
(Koniec rozmowy)Kurde mam tylko 15 min i jak ty zdążyć już wiem.zadzwonie do Jin'a żeby mnie podwiózł
(Rozmowa telefoniczna)
Yuqi: Jin za wieziesz mnie do lekarza na ściągnięcie gipsu?
Jin: Teraz nie mogę ale wyślę kogoś po ciebie
Yuqi: Okej
(Koniec)Po pięciu minutach podjechało auto V, no nie wszyscy tylko nie on
Tae: Wsiadasz?
Yuqi: Nie do ciebie nigdy w życiu
Tae: A chcesz się spóźnić do lekarza?
Yuqi: No nie
Tae: To wsiadajNie miałam innego wyjścia usiadłam z tyłu byle jak najdalej od tej herbaty granulowanej, powtarzałam mantrę żeby mu wszystkiego nie wygarnąć mantra brzmiała tak ,, Yuqi jak tylko ci ściągną gips kupisz sobie auto i będziesz sama jeździć" tak to jest plan jak tylko ściągną mi ten gips kupuję sobie auto.
(U lekarza)
Niestety do gabinetu wszedł ze mną Tae bo wcześniej Son przedstawiła go jako mojego chłopaka a to ten sam lekarzLekarz: Były jakieś komplikacje z gipsem?
Yuqi: Czy to się do tego zalicza że przez ten gips spać nie mogłam?
Lekarz: Raczej nie
Yuqi: Dzisiaj ściągamy tak?
Lekarz: Tak
Yuqi: A będzie bolało?
Lekarz: Raczej nie
Yuqi: A jak pan chce ściągnąć mi gips?
Lekarz: Może pani nie zadawać tyle pytań, jak pan wytrzymuję z tą dziewczyną?
Tae: Lata praktyki(Po wyjściu od lekarza)
Yuqi: Jej w końcu nie mam tego głupiego gipsu
Tae: Gdzie cię teraz zawieść?
Yuqi: Najlepiej do jakiegoś salonu z autami
Tae: Po co ci auto, przecież ja cię wszędzie wożę?
Yuqi: Jak se kupię auto to w końcu nie będę z tobą rozmawiać
Tae: Serio dalej się gniewasz?
Yuqi: Tak, ty chyba pomyliłeś osoby ja ci tak szybko nie zapomnę tego
Tae: No cóż sam sobie ciebie wybrałem to teraz muszę to znosićNie zrozumiałam tego w ogóle nich on lepiej da mi spokój. Kiedy dojechaliśmy na miejsce i weszłam do środka od razu spodobało mi się to auto
Więc je kupiłam.
Postanowiłam jechać moim nowym autem do domu, ja jechałam pierwsza a Tae za mną.(W domu)
Soyeon: Yuqi czy ty se auto kupiłaś?
Yuqi: No tak, a co?
Soyeon: Nie nic to super, może jutro ja se auto kupię pojedziesz ze mną?
Yuqi: Jasne że tak!Jin zrobił nam wszystkim kolację i po kolacji poszłam do siebie chwilę jeszcze coś tam oglądałam i zasnęłam.
💗💗💗 Mam nadzieję że się podoba i przepraszam za błędy💗💗💗
CZYTASZ
Dwie siostry i ich życie z BTS
RandomZAKOŃCZONE Książka opowiada o 2 siostrach Yuqi i Soyeon. Ich ojciec dostał posadę menagera BTS i dziewczyny lecą z nim do Korei. Siostry na jakiś czas zamieszkają z bangtanami. Jak ułoży się ich życie pod jednym dachem z idolami? Zapraszamy do czyt...