Dziękujemy za 718 wyświetleń 😘💗Soyeon pov:
Na dworze pada deszcz i jest strasznie ponuro. W domu też jest ponuro . Od samego rana żadna z dziewczyn się nie odezwała. Pokłóciły się czy co ? Tak czy siak wolałam siedzieć cicho . Leżałam w swoim pokoju na łóżku i pisałam z Sugą gdy usłyszałam że ktoś jebnął drzwiami wejściowymi.Tae: Dziewczyny Yuqi jest w szpitalu!
Jak tylko usłyszałam imię Yuqi w ułamku sekundy znalazłam się na dole.
Soyeon: Co?! Jak ?! Co jej się stało?!
Tae: Miała wypadek samochodowy. Zbieraj się i jedziemy do szpitala.
Soyeon: Okej daj mi chwile.
Poleciałam do swojego pokoju wzięłam pierwsze lepsze łachmany z szafy i ubrałam się w to. Poprawiłam na szybko makijaż ,spakowalam telefon i portfel do torebki i wyruszyliśmy do szpitala. Wzięliśmy taxówke bo nie mieliśmy żadnego innego samochodu pod ręką.
Po 45 minutach drogi w końcu dojechaliśmy . Jezu nie nawidze tych korków na drogach. Wleciałam do szpitala jak opentana podbiegłam do recepcji.Soyeon: Dzień dobry mogę wiedzieć gdzie jest Jeon Yuqi?
Recepcjonistka: A pani jest kim dla niej?
Soyeon:Jestem jej siostrą!
Recepcjonistka: Jest na 2 piętrze. Po schodach na górę potem korytarzem na lewo i ostatnia sala po prawej.
Soyeon:Dziękuję
Poszłam tak jak kazała mi ta pani. Akurat w sali był lekarz. Yuqi była przytomna.
Lekarz: Dzień dobry Kim państwo są?
Tae: Nazywam się Kim TaeHyung a to Jeon Soyeon siostra Yuqi.
Lekarz: A pan dla pacjentki jest kim?
Soyeon: To jej chłopak. Yuqi jest cała ?
Lekarz: Zapraszam do mojego gabinetu.
Lekarz opowiedział nam o stanie Yuqi. Na szczęście skończyło się na połamanej prawej ręce i paru siniakach. Dowiedzieliśmy się też że wypadek nie spowodowała Yuqi tylko jakiś starszy mężczyzna którego zgarneła policja.
Tae: Możemy iść do Yuqi?
Lekarz: Tak ale nie na długo ponieważ musimy założyć jej gips na rękę .
Soyeon: Dobrze dziękujemy. Choć Tae.
Weszliśmy do sali w której była moja siostra.
Yuqi: Hej wam.
Soyeon: Hej jak się czujesz?
Tae: Nieźle mnie wystraszyłaś zaglado. Prawie zawału żem dostał jak dostałem telefon że szpitala.
Yuqi: czuje się już lepiej ale ręką cały czas boli. Tae wiesz że nie musisz się tak o mnie martwić. W końcu nic mi się takiego nie stało
Tae: Nie stało ale mogło ci się stać.
Yuqi: A co z samochodem? Z tego co pamiętam to nic z niego nie zostało. Przepraszam Tae nie wiedziałam że to tak będzie
Tae: Spokojnie nic się nie stało. Kupimy nowy samochód.
Soyeon: A wiesz kiedy będziesz mogła wyjść do domu?
Yuqi: Dopiero za 2 dni bo zostawiają mnie na obserwacji. A dziewczyny nie przyjechały z wami?
Soyeon: Nie wszystkie siedzą w domu . W ogóle od samego rana się dziwnie zachowywują.
Yuqi: Um no to widać jakie z nich przyjaciółki. Przywieźli byście mi jakieś rzeczy na przebranie?
CZYTASZ
Dwie siostry i ich życie z BTS
AléatoireZAKOŃCZONE Książka opowiada o 2 siostrach Yuqi i Soyeon. Ich ojciec dostał posadę menagera BTS i dziewczyny lecą z nim do Korei. Siostry na jakiś czas zamieszkają z bangtanami. Jak ułoży się ich życie pod jednym dachem z idolami? Zapraszamy do czyt...