Sonyeon pov:
V cały czas chodzi i drze ryja bo Suga i Jungkook zabrali mu miśki. Mam już tego dość od 2 godzin się kłócą ( V , Suga i Jungkook ) a to wszystko przez jakieś pluszaki. Dobra koniec tego idę ich uspokoić.Son: Możecie się już zamknąć?! Własnych myśli nie słyszę! Oddajcie mu te jebane pluszaki a jak jeszcze raz zobaczę choć jednego miśka na podłodze to osobiście oddam je do domu dziecka!
Suga: Dobra nie denerwuj się tak kobieto.
Jungkook: Choć po te miśki V...
V: Jej dzięki Son.
Son: Nie odzywaj się do mnie dzieciaku.
Wyszłam z kuchni. Poszłam do salonu i usiadłam na kanapie. Obok mnie usiadł Jimin.
Jimin: Wow ale żeś się wydarła na nich. W całym dormie było cię słychać.
Son: No i co z tego? Ktoś musiał ich uspokoić.
Jungkook: Sory za te kłótnie. To wszystko był pomysł Sugi.
Suga: Najlepiej zwalić winę na mnie co nie...
V: Ta kłótnia to też moja wina... Postaram się trzymać zabawki w pokoju nie będą się już więcej walać po domu.
Jin: Mam nadzieję że dotrzymasz słowa.
Jimin: Ej bo to niby zwykle zabawki a my robimy z tego aferę na cały Seoul... Czy to nie trochę głupie?
RM: Dołączam się do pytania.
Yuqi: Ja bym powiedziała że to takie dziecinne a nie głupie. Ale no cóż na świecie są gorsze osoby od V. On jest uzależniony od miśków i cieszmy się że to tylko miśki a nie jakieś narkotyki czy inne dziwne rzeczy.
Jin: Yuqi ma rację. To co koniec gadki o tych pluszakach a ja idę robić obiad.
J-hope: Ja wychodzę bo jestem umówiony. Wrócę wieczorem.
Jimin: Uuu czyżbyś wyrwał jakąś laskę?
J-hope: Nie twoja sprawa.
Suga: Nie. Jimin no popatrz na niego... Która laska by go chciała?
Jimin: No w sumie racja .
J-hope: Twierdzicie że jestem brzydki?
Suga: Tak.
J-hope: Dzięki za szczerość Suga.
Jin: Nie dręczcie go. J-hope to co oni mówią to nie prawda nie przejmuj się nimi i idź do tej wybranki swojego serca.
J-hope: Jestem umówiony z menagerem idioci.
Jin: Aaa to nie było gadki.
Jimin: ...
Jin: RM choć pomożesz mi w kuchni.
RM: Co? Czemu ja?
Jin: Bo ty. Choć i nie gadaj.
Jin i RM poszli do kuchni. Suga i Jimin poszli do jednego ze studiów. V i Jungkook siedzieli w salonie a ja i Yuqi poszłyśmy się przejść ponieważ i ja i ona mamy dość siedzenia w domu a że dziś jest ładna pogoda to postanowiłyśmy skorzystać z tego.
Przechadzałyśmy się przez park rozmawiając i słuchając muzyki. Usiadłyśmy na ławce. Po krótkiej chwili podeszło do nas 2 typów.
Nieznajomy 1: Co takie ładne dziewczyny robią same w parku?
Son: Wyszłyśmy z domu na spacer a co już nie można?
Nieznajomy 2: Nie no można ale wiecie trzeba uważać na siebie bo można natrafić na jakiś bandytów lub gwałcicieli.
CZYTASZ
Dwie siostry i ich życie z BTS
RastgeleZAKOŃCZONE Książka opowiada o 2 siostrach Yuqi i Soyeon. Ich ojciec dostał posadę menagera BTS i dziewczyny lecą z nim do Korei. Siostry na jakiś czas zamieszkają z bangtanami. Jak ułoży się ich życie pod jednym dachem z idolami? Zapraszamy do czyt...