(Adam, Woźny Prus)
Stołówka
Adam
Jestem zły na niego
Za to żem cały w sałatce
Łagodniejszy być mógł!
Jednocześnie mi przykro
Gdyż starania moje
Spełzły na niczym
Nie rozumiem czego on chce
Czego oczekuje ode mnie...
Woźny Prus
Sprzątając
Przepraszam młodzieńcze
Ale mógłbyś pomóc
Adam
Z jakiejże to racji?
Woźny Prus
Dla idei oczywiście!
Praca u podstaw
Pomoc społeczeństwu
Najwyższą formą po donosie
Świadomości obywatelskiej
Adam
Chyba jednak podziękuję
Mnie to nie interesuje
Woźny Prus
Hańba narodu
Leniwe szlachcice
Młokosy bezużyteczne
Adam
Wolę tworzyć poezję
Niż pracować
Wychodzi
CZYTASZ
Jak to jest być poetą? Dobrze? || Słowackiewicz
FanfictionMickiewicz i Słowacki toczą ze sobą batalię odkąd jeden ukradł drugiemu dziewczynę w przedszkolu, a co gorsza, także kartę kolekcjonerską z Messim. W dodatku jeden szaleje za BTS, a drugi za EXO. Forma: dramat (podział na akty, sceny); crackfic Tota...