(Matka Juliusza, Juliusz)
Pokój Juliusza
Juliusz
Ogromnie się zmęczyłem na zakupach
Razem z matką robionych w Biedronce
Czas więc na zasłużony relaks
Przy muzyce najlepszego z zespołów
Włącza BTS 'Fire'
Bultaoreune!
Matka Juliusza
Wchodząc bez pukania
Wybacz, ale coś przyszło do ciebie
Wyciąga chusteczkę higieniczną
Juliusz
A cóż to za obrzydliwość?
Matka Juliusza
Nie wiem, ale najwidoczniej
Mickiewicz młody ci to przesłał
Juliusz
Przeczytam, ale w samotności
Matka Juliusza wychodzi
'Drogi Juliuszu,
Zwracam ci skradzioną kartę
Która była przyczyną naszego zatargu
Mam nadzieję na rychłą naszej
Relacji poprawę, pozdrawiam
Adam'
Ojeju to faktycznie karta z Messim
Tak samo piękna jak za dawnych lat
Serce aż zaczyna szybciej bić
Choć już dawno znielubiłem nożną
O Messim nigdy nie przestałem śnić
Przyznam, że uczucia pozytywne
Mam teraz w stosunku do Adama
Nawet bym go teraz przytulił
Wzruszył mię tym pięknym gestem
Spostrzega że karta jest tylko kopią
A to paskudnik! A to fałszywiec!
A ja już prawie się przekonałem
Że nie jest tak zły jak myślałem!
Tak zdradliwie zdradzić me uczucia
Wolałbym paść jawnego
Ofiarą otrucia
Dzwoni do Gustawa
Musisz mi przyjacielu pomóc!
![](https://img.wattpad.com/cover/192711127-288-k736114.jpg)
CZYTASZ
Jak to jest być poetą? Dobrze? || Słowackiewicz
FanfictionMickiewicz i Słowacki toczą ze sobą batalię odkąd jeden ukradł drugiemu dziewczynę w przedszkolu, a co gorsza, także kartę kolekcjonerską z Messim. W dodatku jeden szaleje za BTS, a drugi za EXO. Forma: dramat (podział na akty, sceny); crackfic Tota...