Akt II, Scena 6

249 50 6
                                    

(Żeromski)

Drzewo naprzeciwko okna Adama

Stefan

Cóż to za widok?

Posnęli obok siebie!

Czy doszło między nimi

Do czegoś specjalnego?

Materiał na szkolny skandalik

Rozpościera się przede mną

Robi im zdjęcia rozbawiony

Mam ksywkę 'Sumienie'

Więc ich sumieniem będę

Pożałują zaraz cudzołóstwa

Gdy zdjęcia dostanie

Większość ludzi w szkole

Rozsyła zdjęcia wszystkim znajomym

Jak to jest być poetą? Dobrze? || SłowackiewiczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz