11. Felix, Net i Nika Oraz Pobity Net :)

403 10 4
                                    

Kojarzycie akcje końca Pałacu Snów. Kiedy Net bił się z Geraldem. To jest rozdział o tym co mogło by się wydarzyć gdyby to nie Net wygrał tylko Gerald
************
Nika
- To,że wygrałeś nic nie znaczy - krzykął Net, szczerze nie lubię Geralda z całego serca. Ale, że wygrał musiałam sie z nim wybarać do kina maskara i to taka na całej lini.
- No to jak już mówiłem to ty jesteś w tych gorszych - uśmechnął sie złowieszczo Gerald. A Net tylko wywrócił oczami. Mrugnęłam mu prozumiewawczo.
- Chodźmy - powiedział Gerald. Miałam zamiar wyrócić oczami, ale z grzeczności tego nie zrobiłam. No i poszliśmy.
Po kinie
- Kocham cię Nika - powiedził Gerald
- Ja ciebie też - powiedziałam. Faktycznie coś czułam do Geralda.
Następnego dnia
Net
Dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy np. takiej że Nika jest z Geraldem. Byłem bliski wybuchu. Kocham ją, ona o tym nie wie tak dokładniej każdej nocy o niej myśle, myśle o naszych przygodach, o tym ile przeszliśmy i o tym że to tak nie powinno wyglądać.
- Co tam ? - zapytał Felix
- Koszmarnie, Nika wczoraj napisała mi że jest z Geraldem. Jest moja przyjaciółka, a wiec się cieszę. Ale moje poczucie wewnątrz mnie jest okrutne czuje złość takie przemieszane z rozczarowaniem- powiedziałem faktycznie się tak czułem inaczej nie umiałem tego opisać.
- Wiem że trudno jest jak się zakochasz, ale ty nie możesz nią kierować kogo wybierze - powiedział Felix, też miał kiedyś taką przygodę że właśnie zakochał się w jedne dziewczynie co przez dłuższy czas była z nami w paczce ale potem Nika się z nią pokłóciłam, a ta dziewczyna miała już chłopaka. W tym momencie przeszedł obok mnie Gerald i uśmiechnął się tak słodko na zasadzie przegrałeś. Wywróciłem oczami, na niego nie idzie patrzeć dłużej niż minutę, bo się nie dobrze robi.
2 tygodnie później
Nika
Zadzwoniłam do Geralda
- Hej co robisz?? - zapytałam
- Sorry nie mogę gadać jestem zajęty - powiedział. Nie pierwszy raz mi się to przydarza że nie może gadać. Pomału mam go dosyć i mam wrażenie że po prostu jestem dla niego taką zabawką.
- A co takiego robisz ??- zapytałam
- Uczę się, ale możemy się spotkać dzisiaj za 30 godziny - powiedział, a może jednak nie jestem zabawką, może mu zależy. Nie wiem Net coś ostatnio papla, że on się mną tylko bawi. Mam inne podejrzenie on chciał by być ze mną, a nie może.
Net
Nie mogę patrzeć jak Gerald się bawi Niką i jej uczuciami. Z wielką chęcią rozszarpał bym gościa. Nika jest z Geraldem, ale to nie zmienia faktu, że jesteśmy Superpaczką i nią będziemy bez względu na wszystko. Siedziałem pod ścianą i tak sobie przeglądałem jakieś tam strony internetowe, bo nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Zacząłem się wreszcie zastanawiać czy nie odpuścić sobie. Nikę próbuje przekonać, że Gerald najzwyczajniej w świecie ciśnie z niej bekę. W pewnym momencie podszedł do mnie Felix.
- Hej co tobie ?? - zapytał - znajdź sobie kogoś. Nika ma Geralda, a ty nie możesz się tak tym zamartwiać - dodał
- Nie widzisz tego ?? - zapytałem
- Widzę, ale nie zależnie co teraz powiesz Nice ona stwierdzi że po prostu jesteśmy zazdrośni o Geralda - powiedział i przysiadł się do mnie - a tak poza tym co robisz ? - zapytał
- Siedzę sobie na fb - powiedziałem - a tak dokładniej na grupie która nazywa się bardzo ciekawie „FNiN" toczy się właśnie rozmowa na temat 16 części. Mają bardzo ciekawy pogląd piszą że jakiś „Net" zerwie z Niką i jego nowa dziewczyna na końcu okaże się Morten - dodałem
- Coś mi to przypomina - wstał Felix i zaczął krążyć - Wiem!- wykrzyknął nagle - to wszystko jest o nas - powiedział
- No nie bo Pałac Snów to pamiętam i to poszło trochę inaczej niż tutaj opisują - stwierdziłem
- A co jeszcze piszą ?- zapytał Felix
- No np. że Net umrze, że Nika wskoczy w ogień, a Felix wskoczy pod pociąg. Mają jakiegoś świra na punkcie tego że Net umrze. Gdzie nie spojrzę tam się właśnie pojawia pytanie „ Jak myślicie czy to fejk że Net umrze w następnej części". Wyglada na to że jest to książka - wpisałem Felix, Net i Nika i znalazło mi serie wszystkich 15 książek. W tym momencie przyszła Nika.
- Hej chłopaki o czym gadacie - zapytała
- O tobie, a raczej o takiej jednej grupie, ale to nie ważne - powiedziałem - posłuchaj muszę ci coś powiedzieć i NIE chodzi tu o to że nie lubię Geralda czy coś w ten deseń, po prostu nie chce żebyś potem była zdołowana- stwierdziłem z naciskiem na słowo „nie"
- Może i nam nie uwierzysz, ale wiemy jak zachowują się chłopcy kiedy im zależy, a kiedy po prostu są z dziewczyna dla beki np. - dodał Felix
- Właśnie to chciałem powiedzieć - przyznałem
- Chłopaki nie wkręcajcie mnie, ja wiem że nie lubicie Geralda i próbujecie zrobić wszystko żebym się z nim nie spotykała - powiedziała i odeszła
Nika
Odeszłam od chłopaków. Próbują mnie wkręcać że Gerald się mną bawi, dobra zrozumiem że go nie lubią, ale nie muszą takich gadek wymyślać. Szłam korytarzem chciałam pogadać z Geraldem. Gdy nagle zobaczyłam... Geralda całującego się z Aurelią. Łzy cisnęły mi się do oczu. Podeszłam do niego.
- Gerald - krzyknęłam - jak mogłeś myślałam że ci zależy - zmuszała się do tego żeby nie płakać.
- Wiesz wyglądasz tak trochę, jakbyś kupowała rzeczy gdzieś w lumpie. Słyszeliście myślała że serio ją kocham - zaśmiał się Gerald razem z innymi jego kolegami i Aurelią.
- Net miał racje !- krzyknęłam i pobiegłam do kwatery głównej mijając chłopków i każdego.
Lekcja później
Net
- Widziałeś Nikę ?- zapytałem Geralda
- Tą szmatę jaką godzinę temu - odpowiedział, te jego dogryzki bym sobie darował gdyby nie to że to było o Nice
- Jak o niej powiedziałeś ?- zapytałem wściekły
- Że jest szmatą jak chcesz się z nią zadawać proszę bardzo mam to gdzieś - powiedział, stwierdziłem że dalsza dyskusja nie ma sensu. Odwróciłem się i podszedłem do Felixa
- Chodźmy pomyśleć do Kwatery, gdzieś musi przecież być. Tam się będzie lepiej myśleć - powiedział Felix i poszliśmy do kwatery. Zapaliłem światło. Nika siedziała pod ścianą z głowa w dłoniach i chlipała. Felix się wycofał i zszedł na dół . Usiadłem obok niej. Dziewczyna odrazu mnie przytuliła, sama cała była roztrzęsiona. Przytuliłem ją.
- Ja... ci ... nie ... wierzyłam - dukała przez łzy - i ... to był ... błąd. Ja ... cię przepraszam - podniosła głowę. - Ni...e wiedziałam - pocałowała mnie, jedocześnie się chyba trochę uspokoiła - Trzeba zapomnieć o przeszłości i żyć tym co się dziej teraz - stwierdziła
**************
Taki tam rozdział
Wera ❤️

Felix, Net i Nika oraz Dodatkowe OpowiadaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz