20. Felix, Net i Nika Oraz Zabawny Zbieg Okoliczności

324 10 2
                                    

Nika
- Mamo odpowiesz mi - zapytała 12 letnia dziewczynka. Nazywała się Nikola była naszą córką.
- Kiedyś się dowiesz, mogę ci powiedzieć że twoja babcia umarła jak miałam 6 lat. Nie pamiętam jej. - odpowiedziałam jej
- A dziadek - nie odpuszczała dziewczynka. Trzeba by coś szybko wymyślić bo jak to pójdzie w świat że przez 7 lat mieszkałam sama to nie wiem co się wydarzy. W tym momencie klucz się przekręcił. Net mnie wybawił.
- Cześć, zgadnijcie co przyniosłem - zapytał z progu
- Nie wiem podejrzewam że masz moją lekturę - zapytała Nikola
- Skąd wiedziałaś ?- zapytał Net
- Zgadłam- parsknęła. No tak Nikola miała mieć teraz lekturę Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi miałam co do tej książki złe przeczucia.
- Chodź kolacja już jest my z Nikolą zaczęłyśmy jeść. - powiedziałam do Neta
- Chwila ręce tylko umyje - powiedział Net
Po kolacji
- Trzeba to zacząć czytać jak masz to 20 października - Dziś był pierwszy, książka miała 400 stron.
Nikola się już położyła No to ja zaczęłam czytać.
- Przez szklane drzwi banku wyszedł ostatni klient...- zaczęłam czytać. Skończyłam po 20 minutach ponieważ Nikola już spała.
My z Netem również poszliśmy spać.
Następnego dnia w szkole
Nikola
- Nikola, wiesz że dalej Nika wyznaje chłopakom że mieszka sama, że jej tata nie żyje od dwóch lat - powiedziała do mnie Weronika moja przyjaciółka, ona już dawno przeczytała wszystkie części z tej serii.
- Chwile o ile dobrze pamietam z twoich opowieści to Net potem jest z Niką- zaczęłam - Jak się ich związek kończy ?- zapytałam
- A jak sądzisz ?- odpowiedziała pytaniem Weronika
- Długo i szczęśliwie zostają narzeczeństwem?- spytałam
- Brawo, chwila Felix potem jest z Laurą, jak się nazywa twoja ciocia ?- zapytała mnie
- Patrycja, również kiedyś tu chodziła, ale już dawno skończyła szkołę. - powiedziałam byłam zaskoczona o co może chodzić Weronice.
- O ile dobrze pamietam twoi rodzice to Net i Nika, imienia swojego taty nie znasz nikt nie zna. Nadał sobie tą ksywa jak miał 13 lat obiecał Nice że na ślubie powie jej jak ma naprawdę na imię. Na ślubie nikt nie pamiętał jak miał na imię nawet on sam. - zaczęła zastanawiało mnie to o co może jej chodzić. - Jak się nazywa najlepszy przyjaciel twoich rodziców- zapytała- mówiłaś kiedyś , ale nie pamietam - stwierdziła
- Felix - powiedziałam - tak wiem o co zapytasz jak się nazywa jego żona, Laura - uprzedziłam jej pytanie - a teraz powiesz mi wreszcie o co chodzi - zżerała mnie ciekawość o co może jej chodzić.
- Będzie dziś Felix z Laurą u twoich rodziców - spytała znowu
- Tak, weź mi w końcu powiedz o co chodzi - powiedziałam
- Mam podejrzenie co do twoich rodziców i wujka- powiedziała - zapytaj rodziców oczywiście jak będzie wujek, czy pamiętają wakacje kiedy to przenosili się w czasie przez Warnunga i czy pamiętają jak znaleźli się w roku 2060. Jak zobaczysz jakieś dziewne zachowanie to do mnie napisz. Jak bym mogła cię prosić - powiedziała mnie Wera
- Jasne spoko - powiedziałam w tym momencie zadzwonił dzwonek.
***
Nika
- Mam złe przeczucia co do tej książki - powiedziała do Neta
- Dlaczego ?- zapytała - książka jak książka - dodał
- To jak my się poznaliśmy w pierwszej klasie ?- zapytałam
- No Felix się zgubił i zapytał mnie gdzie jest sala, potem Marcel z Rubenem się z tobą szarpali i tak się zaczęło - odpowiedział mi zgodnie z prawdą Net.
- No to w tej książce jest identycznie - powiedziałam
- Pożyjemy zobaczymy - przytulił mnie mamy po 42 lata a zachowujemy się jak dwójka nastolatków
- Będzie dziesiątej u nas Felix - powiedziałam
- Oki - uśmiechnął się
Jakiś czas później jak Nikola wróciła do domu
Nikola
Weszłam do domu
- Cześć - przywitała się mama, ale nie wyszła na korytarz. Tak jak podejrzewałam był Felix z Laurą .
- Dzień Dobry - przywitałam się z wujkiem i ciocią
- Cześć, Nikola - odpowiedzieli mi. Usiadłam
- Mamo mam pytanie pamiętasz może wakacje kiedy to przenosiliście się w czasie przez Warnunga i czy pamiętacie jak znaleźliście się w roku 2060r. - zapytałam rodzice wymienili przerażone spojrzenia między sobą. To oznacza tylko jedno coś ukrywają. Będziemy miały co rozwiązywać z Werą.
- Nikola oczym ty mówi jaki Warnung w ogóle co to jest ?- zapytał tata udawał głupa i nawet dobrze mu to szło gdyby nie to że za dobrze go znam i wiem że udaje.
- Kiedyś się dowiesz - stwierdził wujek.
- Nie przyjmuj się, ja też nie wiem o co chodzi - stwierdziła Laura. Tata popatrzył błagalnie na mamę. Już wiedziałam że tak to płazem nie ucieknie.
- Dobra nie ważne, idę do siebie - machnęłam ręką i poszłam do siebie do pokoju. Wzięłam telefon i zadzwoniłam do Wery.
- Hej
- Cześć, mamy co rozwiązywać moi rodzice śmiesznie zareagowali na to jak się o to spytałam.
- No trzeba będzie się trochę pokombinować
- Dobra, to jutro w szkole
- Jak się okaże to co sądzę, to chce wywiad - pisnęła do słuchawki
- Jaki wywiad ?- zapytałam
- Z twoimi rodzicami i wujkiem Pa !!- pisnęła i rozłączyła się. Nie zrozumiałam o co chodzi.
Net
- Skąd o na o tym wiedziała - zapytał Felix - Mówiliście jej? Cokolwiek powiedzieliście na ten temat ?- zaczął wypytywać Felix. Nie mam zielonego pojęcia skąd ona to wie.
- Nie mam zielonego pojęcia skąd ona to wie - powiedziałem.
- Ja również my nic nie mówiliśmy, jestem ciekawa skąd o tym wie- była ciekawa Nika.
- Dobra musimy się zbierać Pa!- powiedział Felix
- Pa - wyszli
- Skąd to może wiedzieć - zapytała Nika
- Nie mam bladego pojęcia - stwierdziłem nie miałem bladego pojęcia skąd to wie, gorzej jak też już się dowiedziała o sytuacji Niki. Będzie afera jak się dowiedziała, albo wie.
Nikola
Następnego dnia w szkole
- Mogłabym do ciebie dzisiaj wpaść - zapytała Wera
- Raczej tak, wujek i ciocia nie mogą dziś przyjść. A więc tak, ale ja jeszcze zadzwonię po szkole to do mamy i się zapytam. - stwierdziłam Wera miała ogromną torbę, byłam ciekawa co w niej jest, a wiec zapytałam:
- co masz w tej torbie
- Książki po tym jak wczoraj zareagowali Twoi rodzice muszę sobie przypomnieć pewne fakty i w ogóle- powiedziała. Będzie ciekawie jak się okaże, że ten „Net" i ta „Nika" z książki są moimi rodzicami.
Po szkole
- Zapytam się mamy i możemy iść - powiedziałam Wera już dzwoniła i się pytała. Chwile rozmawiałam, mama się zgodziła.
- Oki chodźmy mama się zgodziła - powiedziałam i poszłyśmy.
Jak doszły
- Cześć mamo - powiedziałam
- Cześć - odpowiedziała mi mama
- Dzień dobry - przywitała się Wera
- Cześć Weronika - odpowiedziała moja mama
- To my idziemy do mnie do pokoju - powiedziałam. Już chciałam iść gdy nagle mama powiedziała :
- Za 20 minut obiad - Weronika też zjesz - zapytała.
- Poproszę - stwierdziła Wera.
Poszłyśmy na górę.
- Dobra plan jest taki jemy obiad i ja ni z rzodkiewki, ni z pietruchy zaczynam mówić że i tutaj coś z FNiN, ale to będziesz wiedzieć twoja mama raczej też bo zacznę od „FNiN". Ty kontem oka będziesz patrzeć na zachowanie swojej mamy. - powiedziała- Na szczęście nie ma twojego taty bo by było ciężej - westchnęła. Nie wiedziałam co planuje, ale plan wydaje się dobry.
- Nikola, Weronika obiad - dobiegło z dołu.
- No to piona musi nam się udać - powiedziała Wera. Przybiłyśmy sobie piątkę. Zaszłyśmy na dół i usiadłyśmy. Chwile tak siedziałyśmy gdyż nagle odezwała się Weronika:
- (dop. Autorki. Jak ktoś nie przeczytał wszystkich części to spojler.) Ej Nikola pamiętasz jak FNiN byli zamknięci w klatce przez roboty w świecie alternatywnym co Nika pocałowała Felixa, a wściekły Net rzuciła się na Felixa - zapytała mnie Wera nie wiedziałam co powiedzieć - pewnie nie, ale powiem ci jeszcze ciekawsza rzecz pamiętasz Pałac Snów sikałam prawie ze śmiechu kiedy Net obraził się na Nikę we śnie, ponieważ ta rozmawiała z Geraldem. Albo jak Nika we śnie powiedziała Netowi co obiecała Geraldowi. - powiedziała - A pamiętasz koniec świata jaki znamy co Net pokłócił się z Manfredem o czesne Niki, ponieważ Nicę nie przychodził przelew, a chyba najlepsze były urodziny Aurelii kiedy to Net z Niką się pierwszy raz pocałowali - stwierdziła Wera moja mama z każdym słowem się nam baczniej przysłuchiwała było coś na rzeczy - Nika była biedna prawie przez 5 lat musiała ukrywać że mieszka sama. Felix z Netem starali się ze wszystkich sił żeby nie poszła do domu dziecka i tak naprawdę tylko dzięki nim się to nie wydarzyło- powiedziała w tym momencie podeszła moja mama - Weronika niesen chyba pominęłaś i kłótnie chłopaków - powiedziała
- Miałam zamiar to dodać... czyli to... to co myślałam jest prawdą nikt raczej poza tobą nie wiedział by że chłopaki się pokłócili - pisnęła Wera - zaklepuje wywiad - pisnęła jeszcze głośniej. Przybiłyśmy sobie z Werą pione.
- Mamo za ile wróci tata my z Weroniką chciałybyśmy wiedzieć kilka rzeczy, a w szczególności ja, bo Wera o większości wie - powiedziałam w tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi.
Chwile później
- Mamy do was pytanie - zaczęłam
- No jakie - zapytała mama
- To jak w końcu było z tym dziadkiem, jak się poznaliście i czy ty kiedyś mamo miałaś na nazwisko Mickiewicz - spytałam
- A ja mam inne pytanie czy to wszystko - wyjęła książki z torby - są prawdą i czy zostaliście parą przez Geralda który to zakochał się w Nice i Net był zazdrosny i zaczął się o nią bić z nim ? - dopytała Wera
- A co mam innego powiedzieć jak obie, nie wiem czy Nikola zna, ale wiem że ty wiesz Wera . Że to wszystko o co zapytałyście i co jest opisane w tych książkach jest prawdą jakbym powiedziała inaczej to pewnie pierwsze pytanie jakie by padło to „skąd wiedziałaś o nieśnie, dlaczego wszystko jest tak jak jest w książce" - odpowiedziała mama - dziadek umarł jak miałam 11 lat potem musiałam żyć z jego renty i ukrywać fakt że nie żyje - dodała przybiłyśmy sobie z Werą piątkę.
****
Dorośli FNiN i ich córka Nikola.
Wera❤️

Felix, Net i Nika oraz Dodatkowe OpowiadaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz