19. Felix, Net i Nika Oraz Inny Wymiar

317 6 3
                                    

Wera
Szłam sobie korytarzem szkolnym i nie sądziłam że tak się potoczy moja historia, sądziłam że zostanę w tym świecie w którym żyje normalnie jako 13 latka. Ale wydarzyło się coś co zmieniło mnie o dobre 90 stopni, ale zacznijmy od początku.
2 lata później
Szłam jak zwykle do domu nie sądziłam że wydarzy się coś nie zwykłego, aż nagle zauważyłam coś dziwnego na peronie do domu dojeżdżam pociągiem bo mam kawałek. Świeciło na niebiesko. Składało się z trzech ogromnych pierścieni.
- Warnung - pomyślałam, naszło mnie takie skojarzenie z Felixa, Net i Niki.
Podeszłam, byłam ciekawa co to jest. Nagle zaiskrzyło i mnie wciągnęło.
***
- Wszyscy żyją - zapytał ktoś w ciemności nie widziałam kto to powiedział. Wiedziałam że wylądowałam jeszcze z kimś.
- Nie no prawdziwy Warnung - mruknęłam pod nosem, ale tam było tak cicho, że było słychać każdy szmer.
- No bo to jest Warnung, a myślałaś że co ?? Przecież wszyscy znamy tą nazwę - powiedział ktoś jeszcze brzmiał na chłopaka.
- Cii chyba mamy towarzystwo tak mi się wydaje - powiedziała jakaś dziewczyna przynajmniej tak brzmiała.
- Ty i te twoje przeczucia - westchnął któryś z chłopaków tyle wiedziałam
- Chwilę - powiedział i wyjął latarkę
- Chwilę - obejrzałam ich od stóp do głów - Czy mi się to śni czy co ??- zapytałam
- Chciałbym żeby nam się to śniło, ale tak nie jest - westchnął chłopak w okularach
- Nie o tym mówię.- westchnęłam - Nazywacie się Felix, Net i Nika??- zapytałam
- Yyy no masz racje - powiedziała Nika
- Skąd nas znasz ?? - zapytał Net
- Z książki Felix, Net i Nika - powiedziałam - A tak poza tym jestem Weronika - przedstawiłam się.
- No to utknęliśmy na dobre - westchnął znowu Net
- Na razie rozejrzyjmy się, Weronika chodź z nami - powiedziała Nika
- Oki - przytaknęłam - Światy alternatywne czy się w czasie przenosimy ?? - zapytałam
- To pierwsze - przytaknęła mi dziewczyna
Wyszliśmy z tunelu metra. Miasto wyglądało dziwnie, a przynajmniej inaczej napisy były po Szwedzku nie szło niczego zrozumieć.
- Jeżu co tu miało miejsce - brzmiało to jak westchnienie połączone z pytaniem .
- Trzeba jakieś książki znaleźć wszystko wyglada w miarę współcześnie - stwierdziła Nika. Szliśmy dalej aż natknęliśmy się na pierwszy napis po polsku odkąd wyszliśmy z tunelu. Był to bilbord który miał napis: 360 rocznica wygrania Szwedzkiej Rzeczypospolitej nad Związkiem Rosyjsko - Tureckim.
- Mamusiu boska co tu się wydarzyło B360- znowu zapytał Net
- Tak mi się wydaje, Net mam prośbę wyjmij na moment laptopa - poprosiła Nika
- Spoko - wyjął go i otworzył. Nika wpisałaś przeglądarkę „Potop Szwedki" wyskoczyło ok o z brakiem wyników, to wpisała „Wojna Polsko- Rosyjska"
- O mam - powiedziała - „Wojna Polsko- Rosyjska - wojna między Szwedzką Rzeczpospolitą a Związkiem Rosyjsko- Tureckim. Zakończona pokonaniem wojsk wroga i wypędzeniem go z kraju" - przeczytała - Miałeś racje nasze światy rozdzieliły się coś ok. 360 lat temu. Potop Szwedzki wygrali Szwedzi dlatego Polska teraz nazywa się Szwedzka Rzeczpospolita. - powiedziała
- No to genialnie, a dopiero jutro możemy się teleportować dalej - powiedział Net
- No tak trzeba popatrzeć gdzie możemy spać bo wątpię żeby nasze rodziny istniały a nawet jak to ich tak łatwo nie znajdziemy - powiedział Felix
- Felix , Net, Nika i Weronika - zawołał ktoś przechodzący obok. Nika patrzyła na niego szeroko otwartymi oczyma.
- Ta...to ?? - zapytała, głos jej się łamał.
- A kto, może Piotr, albo Marek ?? - zapytał z uśmiechem tata Niki
- Wy się znacie ?? - zapytał Net - Znaczy ... - uświadomił sobie że powiedziała za dużo
- Spokojnie nie pierwszy raz was takich spotykam może co 2-3 tygodnie. - powiedział tata Niki - Chodźcie do środka jutro o godzinie 6:00 was wypuszczę i wykonanie następny skok - dodał podeszliśmy kawałem dalej i znaleźliśmy się przy starej kamienicy tak dokładniej dokładnie tam gdzie mieszkała Nika. Weszliśmy do środka.
- Podzielcie się jakoś bo mam dwa pokoje z łóżkiem na dwie osoby - powiedział
- To tak ja z Niką, a ty z Werą - powiedział Net
- Felix ...- zapytałam
- No
- Mam pytanie masz dziewczynę ??
- Nie a czemu pytasz ??
- Nie tak z czystej ciekawości - powiedziałam
- Zrobię wam herbatę i usłyszę o waszej rzeczywistości - powiedział, a my usiedliśmy przy stole. Po jakiś 5 minutach herbata była gotowa
- No to opowiadajcie - powiedział tata i postawił herbatę na stole
- No to może ja zacznę - zaproponowała Nika
- Spoko - zgodził się Net
- To tak nasz świat wygląda zupełnie inaczej- zaczęła - po pierwsze Polska jest wolnym krajem. A po drugie trochę o nas. Mój świat do pierwszej gimnazjum był bardzo smutny, a w pierwszej klasie poznałam Felixa i Neta - powiedziała
- No to tutaj było to samo, ale co miałaś namyśli z tym „był bardzo smutny" - zapytał tata Niki
- Zmarłeś jak miałam 11 lat, moja mama zginęła w wypadku awionetek jak miałam 5 - było widać że Nice mówić o tym jest trudno. Net to chyba również zauważył i załapał ją za rękę.
- Jest dwudziesta druga powinniśmy się wyspać jutro robimy następny skok - stwierdził Felix
- Masz racje - przytaknęła mu Nika. Tata Niki pokazał nam gdzie śpimy i nas zostawili.
W naszym pokoju było bardzo mało miejsca zmieściło się tam tylko łóżko i dwie szafki. U Neta i Niki nie było lepiej.
Felix
Wtedy co zapytała czy mam dziewczynę chciałem zrobić to samo, czyli zapytać ja czy ma chłopaka. Wiedziałem że coś jest ze mną nie tak ale nie potrafiłem stwierdzić co mi jest. Dziwnie się czułem jak patrzyłem na Werę.
Zajrzałem pod łóżko czy przypadkiem nie można go rozczepić.
- Niestety nie da się go rozczepić - powiedziała
Wera
- Masz racje - stwierdziłem
- Chodźmy spać - powiedziała Wera
- Poczekaj mam pytanie do ciebie
- No dawaj
- Zostaniesz moja dziewczyną ??
- Jasne że tak - krzyknęła i mocno mnie pocałowała. W tym momencie wpadał Net do nas do pokoju.
- Sorki nie przeszkadzam, ale chciałem zapytać kto tu tak puszczał - zapytał
- Sorki ja - przyznała się Wera
- A spoko - powiedział i wyszedł
Net
Potknąłem się, ale było tak mało miejsca że się nie wywaliłem. Nika podniosła mnie do pozycji pionowej i chyba całkiem nie niechcący przytuliła się do mnie.
- No są jakieś pozytywy z tak małego pokoju - stwierdziłem z uśmiechem i pocałowałem Nikę
- Chodźmy spać padnięta jestem - powiedziała
- Spoko - położyłem się a ona obok mnie. Z wtuloną we mnie Niką zasnęliśmy.
Następnego dnia
- iiiiiiii oooooo looooo jooooo ppoooo - buczał Manfred żeby nas obudzić o 6 rano
- Nie dało się bardziej wkurzających dźwięków- zapytałem
- Sam prosiłeś
- Masz racje Manfred, już wstajemy - powiedziała Nika
Felix
- Hej Felix pobudka - powiedziała Wera - ty masz zegarek, a raczej samrtwatcha a z niego nie korzystasz. Ja mam tylko telefon i jakoś wstałam - dodała
- Masz racje trzeba się zbierać - przyznałem jej racje
20 minut później
Nika
Wszyscy byli już ogarnięci. Zeszliśmy na parter gdzie czekał na nas mój, nie mój tata.
- Chodźcie zaprowadzę was pod drzwi skąd wyszliście - powiedział i ruszyliśmy w stronę z której przyszliśmy wczoraj wieczorem. Staliśmy już przed wejściem po jakiś 2-3 minutach.
- Dziękujemy za wszystko - powiedzieliśmy chórem i weszliśmy do pokoju w którym znajdował się Warnung.
- Chodzicie musimy to zrobić - wyciągnęłam rękę.
- Musimy - dołożyła rękę Wera
- Ja dokładam bez wachania - stwierdził Felix i dołożył swoją dłoń na wierzch.
- Ja jak zawsze ostatni, ale tym razem nie narzekam - powiedział Net i położył rękę.
- Ja również dokładam swoją wirtualną rękę na wierzch - odezwał się Manfred z mini laptopa Neta. Załapaliśmy się za ręce i przeszliśmy przez Warnunga.
***
Leżeliśmy przy stacji kolejowej z której miał odjeżdżać pociąg.
- Ja wiem gdzie jesteśmy - wykrzyknęła Wera - Dla mnie jest to Świat Zero - powiedziała uradowana. Warnung wciąż buczał i nie chciał przestać.
- No to możemy się chyba przenieść odrazu - stwierdził Net
- Masz racje - przytaknęłam - Chodźmy za nim się rozmyśli - dodałam
- Zrobię tylko jedną rzecz- powiedział Felix. Podszedł do Wery i ją pocałował. Gdzieś z oddali było słychać czyjś wiwat.
- Dobra musimy iść Pa - pożegnałam się
- Pa - powiedział Net
- Cześć - krzyknął Felix
- Hejka wszystkim - krzyknęła i przenieśliśmy się.
Wera
Już wiedziałam kto to wiwatuje to była moja przyjaciółka Marysia. Wsiadłam razem z nią do pociągu i zapomniałam o sprawie.
2 dni później ( piątek )
- Mamusia zabroni ci koników - powiedziała Ewa koleżanka z klasy, z która się ciagle kłócę.
- Weź ... - nie zdążyłam bo zrobił to ktoś za mnie
- Weź się od niej odwal - powiedział ktoś kto stał za mną. Ewa odrazu umilkła. Obróciła się
- O hej Nika ty znowu tu ??- zapytał
- Tak, znowu nas tu wyrzuciło - powiedziała w tym momencie rozległ się dzwonek
- Ewa, która godzina - zapytałam
- 12:50 - powiedziała i odeszła
- Taka klasowa Aurelia - zapytała Nika
- Nie, zaraz poznasz tą prawdziwą Aurelię u nas w klasie - miałam na myśli Ide. Dziewczynę która niesamowicie przechwala ubraniami. I mówi że mam ubrania z lumpeksu.
- Ej czy dzwonek włączył ten ktoś o kim ja myślę ?? - zapytałam
- Prawdopodobnie tak, ale mógł się dzwonek popsuć - powiedziała
- Wątpię żeby dzwonek się popsuł - powiedział Felix, który w tym momencie przyszedł
- Tak, to moja sprawka. Musisz nam pomóc nie możemy się stąd wydostać - powiedział Net który szedł za Felixem.
- Dobra to odpuszczę sobie informatykę. Żegnaj szóstko - powiedziałam
- Mają tu takie zabezpieczenia że nawet wieloryb by przez nie przepłyną - powiedział Net - Jakim cudem masz same szóstki z informatyki, jesteś lizusem pana czy jak - zapytał mega zdziwiony
- Normalnie, ale chodźmy pomogę wam. Wystarczy że dostaniemy się na stacje kolejową - powiedziałam. Do peronu było jakieś 5-10 minut spacerkiem i już byliśmy.
- No to widzimy się ostatni raz - powiedziałam. Będzie mi smutno bez Felixa. Popatrzyłam na niego smutnym wzrokiem. Myślałam że tylko oni się złapią za ręce. Net mnie trzymał za rękę, z drugiej strony była Nika, a obok mnie Felix. I przeszliśmy przez pierścień. Trafiliśmy już do ich świata, w którym zostałam już do końca życia. Jestem teraz tak naprawdę zamiast Laury jakby patrzeć książkowo.
************
Znowu ja w roli zamiast Laury
Wera❤️

Felix, Net i Nika oraz Dodatkowe OpowiadaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz