10.

4.5K 155 2
                                    

Chris

Wczoraj dowiedziałem się sporo o życiu Hadly. Mimo że mam o niej raport nie czytałem go. Sprawdziłem tylko jej przeszłość kryminalną. Jest czysta jak łza. Mogłem jednak przeczytać coś o jej dzieciństwie. Gdy mi mówiła, że wychowała się w domu dziecka miałem wrażenie, że coś mnie uderzyło. Cudem tylko nie pokazałem swoich uczuć. Podejrzewam, że gdyby zobaczyła na mojej twarzy współczucie by się speszyła. Pomimo że mało spędzam z nią czasu widzę, że jest twarda, w końcu tyle przeszła i dalej jest cała. Powinienem się domyśleć, że musiała w przeszłości mieć ciężko. Jeśli nic nie staje na drodze ludziom później nie wiedza jak sobie poradzić z nową przeszkodą jaka się przed nimi pojawiła. A ona to przetrwała. Zacząłem patrzeć na nią inaczej. Nie wiem, dlaczego nawet. Znam mnóstwo ludzi po jeszcze gorszych przejściach którzy podnieśli się po swoich tragediach i ich szanuje, lecz na nią zacząłem myśleć z dumą. Kręcę głową. Po tym jak chłopaki pokazali mi, że jestem o nią zazdrosny starałem się jej unikać. Nie zdziwiłbym się, gdyby to zauważyła. Jednak nic po sobie nie pokazała podczas naszej rozmowy. Albo nie wzięła tego do siebie lub jestem naprawdę niezłym aktorem. Wzdycham i podnoszę się, aby zabrać dzisiejszą pocztę która Hadly położyła na jednej z szafek przy drzwiach. Musiała przyjść, gdy rozmawiałem przez telefon i nie chciała mi przeszkadzać. Doceniam to. Siadam na fotelu i zaczynam przerzucać koperty. Większość to rachunki, lecz moją uwagę zwracają brązowe koperty. Nie powinno ich być w tej poczcie. Dla zleceniodawców mam oddzielną skrzynkę, do której chodzę co jakiś czas. Rzucam wszystkie koperty na blat biurka i szybko podchodzę do drzwi. Zamykam zamek i wracam za biurko. Odkładam inne listy na bok i nim znów wezmę TE koperty do ręki zakładam rękawiczki. Dziwię się, że jest aż piec różnych kopert. Na każdej jest nazwa innego miasta. Las Vegas, Nowy Jork, Chicago, Syrakuzy i Seattle. Pierwsze co to otwieram tą z NY. Wypada z niej kilka zdjęć, lecz nie widzę kto na nich jest, bo są odwrócone. Za to widzę kwoty jakie widnieją na odwrotach. Niezłe sumki ktoś podał za te cele. Podnoszę pierwszą lepszą. Uśmiecha się do mnie niebieskooka brunetka z upiętymi włosami. Erika Black. Córka głowy jednej z dwóch rodzin mafijnych NY. Nic dziwnego ze wyznaczyli taką kwotę za jej głowę. Ona nie jest byle jakim celem. Na następnych zdjęciach są jej brat i siostra oraz jej chłopak z bratem. Ktoś nieźle się porywa. Chowam zdjęcia i sprawdzam pozostałe koperty. Sytuacja jest podobna. Sami następcy rodzin mafijnych. Niektórzy z nich to jeszcze dzieci. Nie zamierzam babrać się w ta sprawę. Zaklejam porządnie koperty i zamykam w sejfie. Nikt niepożądany się na nie nie natknie. Do lunchu spędzam czas w gabinecie robiąc przelewy za rachunki które przyszły. Ledwo wyłączam komputer zaczyna dzwonić mój telefon.

- W jakiej sprawie dzwonisz przyjacielu.- mówię do Iana.

- Nie jest to niestety nic dobrego. Dzwonię nieoficjalnie jako przyjaciel.- głos ma poważny.

- Oho to nie brzmi dobrze. Co przeskrobałem tym razem?- pytam.

- Nic, lecz widziano ciebie w miejscu wczorajszej masakry.- mówi cicho.

Masakra? Marszczę brwi i siadam prosto.

- Mów i nic nie omijaj.- wiem, że tu chodzi o coś związanego z Hadly.

- Ponad miesiąc temu byleś w jednym burdelu na obrzeżach miasta. A wczoraj przyszła do nas grupka dziewczyn zakrwawiona i powiedziała, że ktoś zabił mnóstwo ludzi właśnie tam. Były przetrzymywane, ale udało im się uciec. Jacyś zamaskowani mężczyźni zabili prawie wszystkich, lecz oszczędzili je i inne kobiety. Tylko jedną zastrzelili. A ponieważ jesteś na nagraniach i wyprowadzasz stamtąd kogoś muszę ci przesłuchać. Mimo że nieoficjalnie.- mówi mój przyjaciel.

Cholera jasna. Nie dziwie się co prawda, że coś takiego miało miejsce. To normalne, jeśli chodzi o takie ciemne interesy. Boje się jednak, że skoro Ian zwrócił na mnie uwagę to ci co to zrobiły mogą dotrzeć tez do mnie. muszę wzmocnić ochronę. A dziś miałem iść z babcia do teatru.

Pokaż mi jak kochać - Mafia#3 ✔ (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz