-Park Jimin? Znam takiego jednego chłopaka o takim imieniu. - zaszokowany popatrzyłem się razem z kookiem na profesora. - Jeden z moich studentów tak ma na imię.
-Stop masz przecież mnóstwo uczniów skąd go pamiętasz? - zapytałem podejrzliwie i przypomniało mi się z jego Instagramem. Zapomniałem on przecież go obserwował więc mógł znać parka. Chłopak otworzył usta jak by chciał coś powiedzieć, ale mu nie pozwoliłem mówić. - I przy okazji obserwujesz na Instagramie.
-Spokojnie Tae. Powiedzmy, że Jimin jest taki jak ty lubi geografie wręcz uwielbia jest laureatem konkursu, dzięki któremu płaci mniej za studia. - pokazał kook zdjęcie Jimin. - Tak to on. Jutro z nim mam chyba nawet zajęcia.
Pov. Jimin
Po akcji z Kookiem minęły 3 tygodnie. W tym czasie troszeczkę się zmieniło. Zwolniłem się z sklepu ze względu na to, że pomagam swojemu przyjacielowi Yoongiemu. Chłopak niedawno szukał nowych pracowników do swojego sklepu. Szczerze nie zgodził bym się na prace w takim miejscu, ale byłem mu coś dłużny więc się zgodziłem. Zacząłem pracować w seks shop. Boże jakie to upokarzające, a na domiar złego przyjechała do mnie w odwiedziny moja kuzynka Sylwia. Nie, że bym ją nie lubię. Ja ją uwielbiam, ale wyśmiewa się ze mnie. Dobrze, że przyjechała na 2 tygodnie, bo mój kręgosłup by więcej nie wytrzymał tyle spania na kanapie. Dziś miałem jeden z takich gorszych dni więc spałem dziś razem z Sylwią. Później przeleżałem cały dzień praktycznie śpiąc lub oglądając "The Boy Next Door" co ze śmiechu doprowadziło u mnie do łez. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi zatrzymałem dramę.
-Syliwa idź pewnie to ten seksowny dostawca pizzy. - zaśmiałem się.
-Możliwe. - uśmiechnęła się do mnie. -Ładnie wyglądam?
-Masz resztki nori po między zębami.
-Poważnie. - wstała i podbiegła do lustra. - Kłamca.
-Też cię kocham. - odpowiedziałem. Chwile jej nie było po czym weszła do pokoju z bukietem róż i czekoladkami. - To nie jest pizza.
-Przed chwilą tu był chłopak powiedział by ci to dać. Wyglądał na załamanego.
-Jak wyglądał, przedstawił się może?
-Nie. Wysoki brunet.
-To pewnie... nikt ważny dawaj czekoladki. - miło spędziłem z nią dzień. Na drugi dzień wstałem rano zjadłem śniadanie i poszedłem na uczelnie. Miałem mieć pierwszą geografie. Wszedłem do sali. Była ozdobiona czerwonymi balonami, a na moim miejscu znajdowała się karteczka z napisem.
Cześć piękny oglądaj uważnie.
Jk
Usiadłem na miejscu po chwili wszyscy już byli. Wszedł profesor na środek z uśmiechem.
-Dzień dobry dziś trochę zaczniemy zajęcia nietypowo. - nagle do środka wszedł Jeongguk z mikrofonem w ręce. Nagle zaśpiewał i zmarłem to było tak piękne.
Zakończył piosenkę słowami.-Jimin zostaniesz moim chłopakiem?
***
Wreszcie koniec.
Jak się podobało?
CZYTASZ
Pragnę Cię❤/ 𝐉𝐢𝐤𝐨𝐨𝐤✔
FanfictionJungkook to najprzystojniejszy chłopak w całym liceum. Do tego kapitan drużyny sportowej. Każda dziewczyna chce z nim chodzić lecz on nie jest zainteresowany związkiem na dużej. Woli zabawić się i zostawić. Tak było do czasu. Pojawią się rozdziały o...