Parę dni później Oliver wciąż się nie pojawiał. Olivia uznała, że chłopak sobie z niej zażartował lub nie ma czasu, aby wyrwać się od Weasley'ów.
Nadal nie dostała odpowiedzi od Mary, czyli dziewczyna zapewne pojechała gdzieś daleko z rodzicami i jej list jeszcze nie dotarł.
- Olivia, chodź szybko! - wołał ją jej wuj z dołu. Dziewczyna zbiegła ze schodów i dołączyła do radującego się Lockharta w salonie.
- Co się dzieje? - zapytała natychmiastowo.
- Nasza książka to światowy bestseller! - zawołał, przytulając siostrzenicę.
- Super! - Olivia nie potrafiła powstrzymać emocji i zaczęła skakać wokół kanapy.
- Co tu się dzieje? - zapytała mama, wchodząc do pokoju.
- Nasza książka to światowy bestseller! - krzyczała Olivia, nie przestając skakać. - Jestem w gazecie!
- Pokażcie mi - zawołała mama, uradowanym głosem. - Rzeczywiście!
I sama również zaczęła skakać z córką. Wkrótce później do salonu wszedł tata, jednak nie skakał, ani nie piszczał, jedynie obserwował, jak robią to dziewczyny.
- Max! - zawołał tata, a z góry zszedł zaspany chłopak.
- Czemu się tak drą? - zapytał, przecierając oczy.
- Jestem w gazecie, książka jest już znana na całym świecie! - zawołała Olivia, rzucając bratu gazetę.
- Fatalnie wyszłaś na zdjęciu - skwitował Max.
- To cieszmy się, że tobie go nie robili - skwitowała Olivia. - Bo ty jesteś tym brzydszym.
- Chyba śnisz!
- Zaraz zrobię śniadanie - zawołała, ciągle w świetnym humorze, mama. - Zasługujecie na coś lepszego niż kanapki!
Cała grupka zaśmiała się, przechodząc do kuchni.
- A co z drugą książką? - zapytała Olivia wujka, gdy siedzieli przy stole.
- Jeszcze jej nie wydali, jednak jest już coraz bliżej - odpowiedział Lockhart uśmiechając się.
Wakacje mijały coraz szybciej, Olivia specjalnie co rano wyglądała przez okno, jednak Wood wciąż się nie pojawiał. Nawet w ostatni dzień wakacji.
W końcu nadszedł dzień powrotu do szkoły. Olivia wraz z bratem szukali przedziału, gdzie siedzieli ich znajomi.
- Siądziesz ze mną i moimi kumplami? - zapytał Max, gdy odnalazł odpowiedni przedział.
- Niee - pokręciła głową Olivia. - Dobrze wiesz, że przy nich czuję się niezręcznie. Mary i Penny są pewnie gdzieś tu niedaleko.
- Jak chcesz - chłopak wzruszył ramionami. - Do zobaczenia później.
Max wsiadł do przedziału ze swoimi przyjaciółmi, a Olivia ruszyła dalej, mijając co chwila nowych uczniów, czy tych, których już znała. Gdy tak szła, ktoś nagle na nią wpadł.
- Olivia! - zawołała Mary. - Wszędzie cię szukałam! Chodźmy, Penny zajmuje nam przedział.
- Jakie szczęście. Chodźmy opowiesz jak było na wakacjach.
Gdy weszły do przedziału, Wilde zauważyła, że Penny siedzi jakaś przybita.
- Clearwater! - zawołała. - Co się stało?
- Przepraszam - powiedziała krukonka, podnosząc wzrok na przyjaciółkę. - Za wszystko co powiedziałam na tamtym spotkaniu. Byłam na ciebie wściekła, a przecież cały czas miałaś rację. Zerwałam z Percy'm, teraz nie będzie mnie tak kontrolował.
CZYTASZ
𝙽𝙴𝚆 𝙻𝙸𝙵𝙴 • OLIVER WOOD
FanficOlivia Wilde, dziewczyna czystej krwi, należy do Ravenclaw. Na piątym roku jej brat zostaje kapitanem krukonów, czy dziewczyna ulegnie prośbom brata i sama dołączy do drużyny? Co się stanie jak w jej życie wejdzie jeszcze jeden kapitan, a może aż dw...