W rytmie namiętności, Tom 1 ~ ZAKOŃCZONA

ROZDZIAŁ XXXVIII

Ti amo, un soldo
Ti amo, in aria
Ti amo se viene testa
vuol dire che basta lasciamoci.

Ti amo, io sono
Ti amo, in fondo un uomo
che non ha freddo nel cuore,
nel letto comando io.

Po zjedzonym obiedzie, siostry spacerują po uliczkach wiecznego miasta. Chcą w te ostatnie dni pobytu, nacieszyć się tym pięknym miejscem. Rozmawiają o tym, co wydarzyło się przez te niespełna trzy tygodnie, coś czego się nie spodziewały. Ida rozwinęła swoją relację z Thomasem i śmiało można stwierdzić, że są już parą. Iza natomiast otworzyła się na to, co dał jej los, a tak naprawdę na to, co zrobił Matteo, by się do niej zbliżyć. Zyskała wspaniałego kochanka, z którym przeżywa niezapomniane chwile. Ciężko będzie jej wrócić do Polski i pogodzić życie z tym, co się wydarzyło. Będą musieli się rozstać na jakiś czas. Dziewczyna zaczyna czuć obawę z tym, jak to się potoczy. W końcu Matteo będzie miał więcej koncertów, ona zacznie kolejny rok studiów, a o tym wszystkim musi poinformować swoich rodziców. Skalskie nie mogą doczekać się jednak powrotu do Polski, po to, by znowu zobaczyć się z Paulą i Basią. Nie opowiadały im szczegółowo o tym, co się dzieje we Włoszech. Dziewczyny nie są świadome tego, jak wiele się zmieniło od wylotu ich przyjaciółek. Iza i Ida chcą zrobić im wielką niespodziankę, po powrocie.

Matteo wraca z Florencji i razem z Thomasem, proponują spotkanie w jednym z pubów, gdzie serwują dobre alkohole. Wieczorem cała czwórka udaje się do lokalu. Dobrze się bawią, zagryzając orzeszki i popijając piwo. Wszyscy lubią te luźne spotkania, w tym gronie naprawdę fajnie upływa im czas. Knują już nawet małe plany, co do następnej podróży do Polski. Obmyślają też plan wylotu na wakacje do ciepłych krajów, pierwszą propozycją są Malediwy. To jedne z wielu miejsc, jakie gości na mapie podróżnej sióstr. Po wszystkim, udają się do mieszkania Monteneiro, gdzie tego wieczoru nocuje cała czwórka. Do świtu oglądają filmy, słuchają muzyki, Matteo gra na gitarze, a Thomas nieudolnie próbuje wcielić się w rolę wokalisty.

***

Środa.

Gdy po jedenastej wszyscy obudzili się na lekkim kacu, siostry przygotowały śniadanie. Następnie podjechali do hotelu dziewczyn, by mogły zabrać swoje rzeczy i wszyscy wybrali się na plaże. Capocotta, to plaża podzielona na kilka różnych stref, między innymi na kąpielisko dla rodzin, plażę nudystów i plażę dla miłośników zwierząt. Przyjaciele wybrali pierwszą opcję. Spędzili na niej cały dzień, ponieważ dziewczyny chciały złapać ostatnie promienie słońca. Pili drinki, pływali i grali w siatkówkę plażową.

Następnego dnia, Matteo wyskoczył spontaniczny wywiad w stacji radiowej, gdzie rozmawiał o koncercie, jaki odbył się w niedzielę. Zebrano bardzo dużo pieniędzy i rozpoczęto planowanie następnego. Wstępnie ma się odbyć 15 sierpnia. Dziewczyny odbyły wideo rozmowę z rodzicami. Ich matka wypytywała o co tylko mogła, natomiast ojca interesowało to, czy dobrze się bawią. Biedni nie byli świadomi, co się tutaj wyprawia.

W piątkowy wieczór wszyscy postanowili udać się do klubu, by po raz ostatni podczas pobytu dziewczyn we Włoszech ostro zabalować. Mężczyźni zamówili taksówkę i zabierając po drodze siostry z ich hotelu, udali się do klubu.

***

Imperio.

Godzina 20:00

Cała czwórka od jakiegoś momentu, dobrze się bawi. Piją pyszne drinki i tańczą w rytmie świetnej muzyki. Dziewczyny wyglądają oszałamiająco. Ida ma na sobie dopasowaną czerwoną sukienkę oraz wysokie szpilki w kolorze nude. Włosy upięła w wysoki kok i pomalowała usta na krwistoczerwony kolor. Jej siostra, ubrała czarną satynową sukienkę, którą miała na sobie podczas imprezy w klubie The View, gdzie po raz pierwszy zobaczył ją Matteo, oraz czarne lakierowane szpilki. Wyprostowała swoje długie włosy oraz zrobiła nieco mocniejszy makijaż. Postawiła na podkreślone oko oraz ciemnośliwkową szminkę. Kiedy tańczy z Matteo, on nagle stwierdza: