ROZDZIAŁ XXXIX

440 25 4
                                    

I'm a flame, you're a fire
I'm the dark in need of light
When we touch you inspire
Feel it changin' me tonight
So take me up, take me higher
There's a world not far from here
We can dance in desire
Or we can burn in love tonight

The Liberty Boutique Hotel

Godzina 18:00

Dziewczyny spakowały swoje walizki, teraz są w trakcie przygotowywania się na wieczór.

- Nie mam się w co ubrać.. – narzeka Iza.

- Jezu, kobieto! – irytuje się Ida. – Przywiozłaś tutaj pół swojej szafy z Warszawy, a teraz narzekasz, że nie masz co na siebie włożyć?

- Ida.. Pożycz mi tą białą sukienkę i tak nie miałaś w planach jej ubierać. – prosi Iza.

- Nie wierze, Ty chcesz coś ode mnie pożyczyć. On Ci chyba do reszty zawrócił w głowie! - śmieje się jej siostra.

- Kurwa, odkąd pamiętam, traktujesz moją garderobę jak swoją szafę, więc pożycz mi tą pierdoloną sukienkę! – wkurza się Iza.

- Dobra, dobra.. – odpowiada Ida, szukając czegoś w walizce. – Łap! – krzyczy, rzucając Izie sukienkę.

- Jesteś najlepszą siostrą na ziemi! – stwierdza uradowana Iza, kiedy podlatuje do niej i całuje ją w policzek.

- Fuj! Zniszczysz mi cały makijaż! – mówi Ida, od razu lecąc do łazienki.

- I tak wyglądasz pięknie! – podlizuje się Iza.

- Mam nadzieję, bo liczę na to, że Thomas mnie dziś dobrze wybzyka! – krzyczy Ida. Iza przewraca oczami, podczas gdy kończy kręcić swoje włosy, na 19 jest umówiona z Matteo. Gdy po niecałej godzinie jej telefon zaczyna dzwonić, jest już gotowa.

- Tak słucham? - odbiera. – Tak, jestem już gotowa. Dwie minutki i schodzę. – informuje – Pa! – rozłącza się.

- Ida! – krzyczy do siostry. – Wychodzę.

- Oho! Baw się dobrze! – mówi Ida, wychodząc z pokoju, by zobaczyć jak wygląda jej siostra.

- Ty również. – stwierdza Iza. – Pamiętaj o zabezpieczeniu! – żartuje po chwili.

- Vice versa! – odpowiada Ida, a jej siostra zamyka za sobą drzwi.

***

Chwilę później, gdy Iza wychodzi z hotelu, dostrzega czarnego Range Rovera, przy którym czeka na nią Matteo. Dziś ubrał się w białą koszulę z podwiniętymi rękawami, czarne spodnie i buty w tym samym kolorze.

- Ulala! – krzyczy Włoch, kiedy zbliża się do niego dziewczyna. Biała opięta na jej ciele sukienka, idealnie współgra z włoską opalenizną, a złote sandałki na szpilce, dodają jej seksapilu. – Wyglądasz olśniewająco.

- Pan też jest niesamowicie elegancki, Panie Monteneiro. – odpowiada Iza, łapiąc go za końce kołnierzyka.

- Nie wiem czy będę w stanie zjeść kolację, czy zacznę od deseru. – zastanawia się Matteo.

- Jestem dziś wyjątkowo głodna, więc będziesz musiał się przemęczyć. – flirtuje z nim dziewczyna.

- W takim razie zbierajmy się, im szybciej zaczniemy, tym lepiej dla mnie. – mówi Matteo i otwiera drzwi od strony pasażera.

- Gdzie jedziemy? – pyta Iza.

- Niespodzianka.. – mężczyzna całuje ją w czoło, po czym zamyka drzwi i zajmuje miejsce za kierownicą.

W rytmie namiętności, Tom 1 ~ ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz