ROZDZIAŁ XVII

601 31 2
                                    

Baby I like it!
The way you move on the floor
Baby I like it!
Come on and give me some more
Oh yes I like it!
Screaming like never before
Baby I like it! I, I, I like it.

Iza po wypiciu drinka ruszyła do przyjaciółek na parkiet. Natomiast Thomas zostawił tańczące dziewczyny i wrócił do swojego przyjaciela. Jej seksowne ruchy podczas tańca, są bacznie obserwowane przez Matteo, który pije whisky z lodem. Spora ilość wypitego alkoholu dodała jej nieco odwagi i pewności siebie w stosunku do Włocha. Po chwili Panie postanawiają wrócić do stolika. Matteo zauważa, że Iza znowu zaczyna sączyć usta w Mojito. Widząc w jakim stanie się już znajduje, pyta:

- Nie wystarczy już?

- Nie Ty będziesz o tym decydował! – odgryza się Iza. Zachowanie młodego Włocha znowu ją zirytowało. Po wypiciu Mojito, Skalska chcąc pójść po kolejnego drinka, wstaje ale momentalnie się potyka i prawie opada na kanapę. Od razu z pomocą rusza jej Matteo, który łapie ją w ostatniej chwili.

- Zdecydowanie czas na to, byś wróciła do domu. – stwierdza mężczyzna. – Ida, możesz dać mi klucze i namiar na Wasze mieszkanie? – pyta.

- Ja mam klucze! – odzywa się Basia, rzucając je Matteo, przy okazji podaje mu adres.

- Dzięki. Odwiozę ją, bo chyba już za bardzo się rozluźniła. – odpowiada Włoch.

- Zawsze musisz spieprzyć mi nastrój i dobrą zabawę?! – w międzyczasie krzyczy do niego Iza, która szarpiąc się, próbuje wyrwać się z jego uścisku.

- Stary, ale Ty nie masz auta! – śmieje się Thomas.

- Pojedziemy taksówką. – odpowiada stanowczo Matteo.

- Nigdzie z Tobą nie pojadę! Zostaję! – szarpie się Iza.

- Miło było Was poznać dziewczyny. – Matteo odzywa się do Pauli i Basi. – Bawcie się dobrze, a Ty Thomas, zaopiekuj się nimi. – puszcza koledze oczko. Po czym chwyta Izę mocniej pod ramię i wychodzą z klubu. Teraz dziewczyna nie zwraca już uwagi na to, że mężczyzna ją dotyka.

Gdy stoją pod klubem i czekają za zamówioną taksówkę, zachowanie Izy ulega zmianie. Uspokaja się i w pewien sposób zaczyna flirtować z mężczyzną. Nie kontroluje swojego nieracjonalnego myślenia. Staje naprzeciw Matteo, ale teraz nie jest już spłoszona.

- Herosie.. Zawsze lubisz tak rządzić kobietami? – dziewczyna pyta nonszalancko, gładząc jego klatkę piersiową.

- Słucham? – dziwi się Matteo. Zachowanie Izy go zaskakuje.

- Robisz co tylko chcesz. Starasz się zawładnąć moim umysłem, a potem robisz z siebie bohatera. – odpowiada Iza.

- Wypiłaś za dużo mała. Myślę, że.. – nie może dokończyć, bo Iza mu przerywa.

- Masz słodki pieprzyk. – mówi z uśmiechem.

- Nie rozumiem. – odpowiada zdezorientowany Matteo.

- No tutaj. Taki malutki, ledwo zauważalny. – mówi Iza, w międzyczasie bez chwili zastanowienia dotykając palcem kącika jego ust. Czuje, jak mężczyzna robi się spięty.

- Nasza taksówka właśnie podjechała. – informuje szybko Matteo. Stanowcze zachowanie Izy zaskoczyło go. Jej dotyk, jaki poczuł na swojej twarzy wzbudził jeszcze większe podniecenie. Postanowił przerwać tą sytuację, ponieważ wiedział, że jeśli potrwało by to chwilę dłużej, byłby gotowy dobrać się do niej już w taksówce.

- Więc prowadź, Herosie. – odpowiada seksownym tonem Iza.

Matteo bardzo rozbawiło to określenie.- Skąd ona to wzięła? Chyba za dużo seriali się naoglądała. – pomyślał. Podczas drogi do mieszkania dziewczyn, obserwował Izę. Dziewczyna siedziała spokojnie i spoglądała przez szybę na oświetloną nocnymi lampami Stolicę. Po pewnym czasie zasnęła. Gdy dojechali już na miejsce. Matteo uregulował rachunek z taksówkarzem i wyciągnął Izę z samochodu. Niósł ją, ponieważ na pół śpiąca dziewczyna, nie była by w stanie iść o własnych nogach. Gdy weszli do mieszkania, Włoch zapalił światło. Iza momentalnie otworzyła szeroko oczy. Będąc zdezorientowany, postanowił dowiedzieć się gdzie znajduje się jej sypialnia.

W rytmie namiętności, Tom 1 ~ ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz