ㅡJasne, zapłacę i możemy iść ㅡzerwał się z miejsca i podszedł do lady płacąc za rachunek.
Uważnie obserwował jego każdy ruch, każdy uśmiech i każdy drobny gest. Już nie pierwszy raz, przyłapał się na bezpośrednim patrzeniu się na jego usta. Za każdym pieprzonym razem, czuł motylki w brzuchu. Zacisnął palce na obitych eko skórką, siedzeniach. To nie mogło być zakochanie on ewidentnie się zauroczył. To za wszystkie skarby świata, było to.
Odwrócił wzrok od niesamowitego w jego mniemaniu chłopaka i dopił do końca ulubiony napój. Przerzucił torbę przez ramię i starannie przysunął fotel do stolika. Zagryzł nerwowo wargę, widząc że młodszemu się nie śpieszy, włączył aparat i udając super mega zaciekawionego czymś w telefonie, zrobił mu parę zdjęć. Jakie było jego zdziwienie gdy ktoś wyciągnął mu telefon z ręki. Kuźwa....
CZYTASZ
❝vanilla sexus❞
FanfictionㅡJedyne co możesz zrobić to mi possać albo zwalić sobie do moich zdjęć, małyㅡjego usta opuścił kpiący chichot. ㅡA może nie wiesz jak to jest? Może nigdy nikomu nie ssałeś? Może nigdy sobie nie waliłeś? ㅡA właśnie że waliłem!ㅡczy powiedzenie, że rob...