- Co jej doradziłaś? - Emma z niedowierzaniem rozszerzyła oczy.
Regina zamknęła oczy.
- Żeby dała mu szansę. - powiedziała na jednym wdechu, przez co coraz bardziej nerwowo przeczesywałam palcami włosy.
Co jej do diabła odbiło? Owszem, Zelena mogła się zmienić, ale nikt nie zmienia się od tak sobie. To wymaga czasu, którego my teraz nie mamy.
- Nie wiem... - wzruszyłam ramionami, uśmiechając się sama do siebie. - Miałaś zaćmienie? - pytam ściskając usta w cienką kreskę.
- Próbuje jej zaufać. - spojrzała na mnie łagodnie, próbując mnie przekonać. - Ona myśli, że może zmienić Hadesa.
- Od kiedy trzymamy z Zeleną? - zapytał Killian, a ja uniosłam brew dołączając się do pytania.
- Rozkochany w rumie były pirat nie powinien się czepiać. - warknęła w jego stronę.
- Pozwoliłaś Złej Czarownicy na romans z diabłem wcielonym. - uśmiechnął się sarkastycznie, trzymając dłoń na klamrze paska, co tylko bardziej zirytowało mamę, która już otwierała usta, by bardziej mu dogryźć.
- Dobra. - westchnęłam, łapiąc Haka pod ramię i tym samym próbując go uspokoić. - Nie wygramy z Hadesem, jeśli sami będziemy się ze sobą żreć. - powiedziałam dobitnie.
- Potomek Mroku ma rację. - usłyszeliśmy za sobą, więc momentalnie odwróciliśmy się w stronę, w którą szedł Hades.
Wszyscy się napięli. Emma przyciągnęła do siebie Henrego, a Killian zacisnął zęby tak bardzo, że byłam prawie pewna, że zaraz może je sobie złamać. Patrzył z czystą nienawiścią na rudowłosego mężczyznę, jednak on nie wyglądał, jakby chciał nas zabić tu i teraz.
- Co ty tu do diabła robisz? - warknął.
- Nie chce was skrzywdzić. - powiedział od razu. Zauważyłam jego zmartwiony wyraz twarzy. - Przyszedłem po... - odetchnął, zamykając oczy.
- Po? - zaczęłam się niecierpliwić, kiedy milczał przez dłuższą chwilę.
- Ciężko to przyznać. - spojrzał na mnie. - Po pomoc. - wydusił wreszcie.
David zmarszczył brwi.
- W czym niby mamy pomóc?
- Poszedłem na spotkanie z Zeleną, a znalazłem to. - Hades wyciągnął z kieszeni kawałek kartki i uniósł ją na wysokość twarzy.
Zmarszczyłam brwi, a Regina jednym, szybkim ruchem wyrwała mu kartkę z ręki. Rozwinęła ją i zaczęła jeździć wzrokiem po linijkach tekstu.
Momentalnie cała zbladła.
- O nie... - syknęła pod nosem i ścisnęła szczękę.
Nawet na mnie nie patrząc wcisnęła mi do ręki kartkę.
CZYTASZ
HAPPILY EVER AFTER: To Hell And Back ¬ Killian Jones [3]
FanficTrzecia część książki "HAPPILY EVER AFTER ¬ Killian Jones". Stella Mills pokonała swoj mrok, lecz ten zadał cios poniżej pasa i zadomowił się w ciele jej ukochanego. Dziewczyna jest zdeterminowana, by zabrać Killiana z Podziemia i odzyskać ich szcz...