Część 4

784 28 7
                                    


POV Chris 

Obudziłem się z Alex owiniętą w moje ramiona  .Była absolutnie piękna.Słońce świeciło na jej długie brązowe włosy .

Postanowiłem zaskoczyć ją śniadaniem , więc powoli uwolniłem się od niej ,a ona poruszyła się we śnie ,ale na szczęście się nie obudziła.

Wyszyłem na palcach z sypialni do kuchni i zamówiłem jajecznicę z tostem z obsługi hotelowej .Gdy odłożyłem słuchawkę ,Alex wyszła w jednej z moich koszul .Muszę przyznać ze wyglądała seksownie.

-Dzień dobry  piękna -uśmiecha się 

-Rano -odpowiada,pocierając zmęczone oczy.

-Cóż ...Ostatnio noc była fajna -mrugam .

-To było niesamowite-zachichotała

-Zamówiłem śniadanie,-opowiedziałem jej -Mam nadzieje ,ze jesteś głodna -dodaję 

-Głodująca-zaśmiała się 

Rozmawialiśmy w ten sposób jakbym znał ją od bardzo dawna.

POV Alex  

-Więc ...-Chris zaczął-Co dzisiaj robisz później?

-Nic wielkiego -uśmiecham się 

-Coś może moglibyśmy zrobić coś w rodzaju um ,nie wiem ,iść na plaże i zjeść lunch na moli?

Uwielbiałam ,jak Chris denerwuje się wokół mnie ,to pokazuje,ze nie jest taki jak inii snobistycznym cele-brytom ,do których jestem przyzwyczajona .Jest miły i szczery .

-Pewnie!-mówię,nie mogę powstrzymać uśmiechu 

Świętnie-  uśmiecha się

-Umm,nie masz nic przeciwko ,jeśli zatrzymamy się u mnie -pytam 

-Nie -odpowiedział a resztę naszego ranka spędziliśmy ,na kończeniu śniadania .

Podjechaliśmy pod mój dom i weszliśmy .

-To jest naprawdę urocze -Chris uśmiechnął się 

-Jest w porządku,jest malutkie ,ale przytulny lubimy to.

-My?-Chris pyta trochę zmartwiony ,a ja nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.

-O nie   ,ja i moja współlokatorka Cami-chichoce 

-Och Cami ,jest kobietą -mówi z ulgą 

Zaśmiałam się -Tak kobieta,ta nie wróci do LA przez kolejny miesiąc ,  podróżuje za granicą 

-Och ,więc mamy miejsce dla siebie -uśmiechnął się szeroko ,a ja mrugnęłam do niego ,gdy oboje się zaśmialiśmy .

-Nie masz nic przeciwko ,jeśli wezmę szybki prysznic przez wyjazdem ?

-Tak jeśli mogę dołączyć -uśmiecha się Chris .

-Myślę ,ze możemy to zrobić -śmieję się.

Złapałam go za rękę i poprowadziłam do mojej sypialni ,gdzie była moja łazienka. Włączyłam gorącą wodę o oboje się rozebraliśmy i weszliśmy do środka.

Chris odwrócił mnie  ,więc  odwróciłam się  do niego plecami ,a ja stałam twarzą do ściany ,a potem zaczął całować mój kręgosłup i szyję .Jęknęłam ,kiedy pocałował moje słodkie miejsce .

Potem odwróciłam się i namiętnie go pocałowałam .

Wydawało się ,ze każdym razem ,gdy się całowaliśmy,było coraz lepiej. Zaczęłam przesuwać palcem po jego ramionach .Gdy schyliłam się niżej i jęknęłam w pocałunku.

Potem wiem ,ze wślizgnął się we mnie i oboje jęczeliśmy z przyjemności. Tęskniłam za jego dotykiem i nigdy nie chciałam ,aby ten moment się skończył.  

   

Chris EvansOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz