Niebezpieczne okładki cz.2

585 44 15
                                    

Czyli każda golizna to ZŁO. 

Męska również. 

Już myślałam, że NIC mnie nie zaskoczy, ale najwidoczniej taki mój los, że co pewien czas dowiaduję się o czymś, co wzbudza we mnie #szokiniedowierzanie.  Mam wtedy ochotę, zupełnie jak Nikita Donecki (facet ze zdjęcia) chwycić się za głowę i powiedzieć: ja pier... , serio? 

Przewińcie Nikitę, pooglądajcie, a potem się dowiecie, czemu biedny Nikita będzie musiał założyć T-shirt...

Przewińcie Nikitę, pooglądajcie, a potem się dowiecie, czemu biedny Nikita będzie musiał założyć T-shirt

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Otóż Kochani, ta i druga książka z tej serii, trafią wkrótce do sklepów sieci Biedronka. Tutaj dygresja - jeśli Wasz wydawca informuje Was, że Wasza książka trafi do sprzedaży w tej sieciówce, idźcie tam, kupcie szampana i uczcijcie tę okazję :D 

Dlaczego? Bo w Biedronce sprzedaje się mnóstwo książek (czyli zarobicie), zyskujecie nowych czytelników (którzy pod wpływem impulsu sięgnęli po Waszą książkę do kosza, a jeśli się im spodobała, kupią inne Wasze książki, czyli zarobicie), będziecie dostawać foty od fanów (ze stoisk w Biedronkach), sami pójdziecie do Biedry i zapozujecie z własną książką na tle stoiska warzywnego lub palety z olejem słonecznikowym (będzie fejm, czyli zarobicie). 

No dobra, a o co chodzi z T-shirtem?

Okładki nie zostały zaakceptowane przez handlowców Biedronki. Bo GOLIZNA. Bo klatka piersiowa i trochę nadbrzusza nad podbrzuszem Nikity Doneckiego :D I trochę naddupia pod plecami Rafała Snarskiego. Nie wolno. Bo dzieci się zgorszą. Pójdą z mamą na zakupy, zanurkują w koszu z książkami w poszukiwaniu Kici Koci, a tu zamiast Kici Koci zaatakuje je nagi tors Nikity, zdeprawuje "ścieżka do leszka", o kolczyku w prawym sutku nie wspomnę (swoją drogą, akurat ten kolczyk nawet mnie traumatyzuje, jak to musiało boleć...). Pleców też nie wolno. Jeśli facet w samych gaciach, to tylko OGRODNICZKI. Jak u Krecika. 

Reasumując: prace nad nowymi okładkami (edycja limitowana dla Biedronki) w toku, a ja przy wyborach okładek moich kolejnych książek postawię na zdjęcia osób ubranych od stóp do głów. Może nawet rozważę maseczki ;) 

Jeśli nie planujecie sprzedaży swoich książek w Biedronce, możecie śmiało pokazać męski tors czy plecy. Ale gdy jest taka możliwość (że Wasz wydawca sprzeda tytuł do sieci Biedronka), dobrze się zastanówcie, zanim na okładce pojawi się golizna (wszelaka - męska i damska). 


Jak napisać i wydać książkę - poradnik praktycznyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz