Podziemny dystrykt... to miejsce, które znam od dziecka. To miejsce, które znam jak własną kieszeń. Każdy zakątek tego brudnego i okrutnego miejsca napawam nienawiścią. Wszystkich ludzi mieszkajacych tu unikam jak ognia... Od dwóch lat staram się uzbierać wystarczająca ilość pieniędzy, aby w końcu sie stąd wyrwać, raz na zawsze. Ale co będzie potem? Co sie ze mna stanie jak już uciekne z tego strasznego miejsca? Czy będę w stanie żyć tak samo jak tu? Czy podołam wyzwaniu? Nikt nie jest w stanie odpowiedziec mi na te pytania, ale czy ja, sama będę potrafiła udzielić odpowiedzi? Nazywam się [T/i] [T/n] a to mój początek... ____________________________ Jeśli chcecie dowiedzieć się dalszego rozwoju wydarzeń zapraszam d czytania.