Po pięciu latach Bianka wraca do rodzinnego miasta, aby po skończeniu studiów, móc spędzić odrobinę czasu w gronie rodziny, zanim na dobre wpadnie w wir pracy. Gdy wyjeżdżała zostawiła w nim nie tylko przyjaciółkę i rodzinę, ale również złamane serce, które oddała niewłaściwemu chłopakowi. Po upływie pięciu lat dziewczyna zdążyła wyleczyć złamaną duszę i uświadomić sobie, że jej młodzieńcze zakochanie było jedynie głupim zafascynowaniem, jednak, gdy już pierwszego dnia spotyka Scotta wie, że jest na straconej pozycji i tym razem może stracić o wiele więcej, więc robi wszystko, aby być jak najdalej od niebezpiecznych macek Scotta. Jakakolwiek relacja z nim ściągała kłopoty, a ona zdążyła poczuć je na własnej skórze. To był jeden z głównych powodów dlaczego Bianka odeszła, wręcz uciekła. Nie chciała brać udziału i należeć do kryminalnego środowiska Scotta. Scott Collins nie jest tym samym chłopakiem co kiedyś, niegdyś był skłonny walczyć o miłość, dziś mógłby ją wyplewić niczym chwasta, lecz każdy ma słaby punkt, a w jego przypadku jest nim właśnie ona.