Podobno żeby się odbić trzeba sięgnąć dna i ja postanowiłam kurczowo trzymać się tych kilku słów. Od kiedy ? Od chwili, w której jego język się rozwiązał, a puszka Pandory została otwarta. Jeśli jakimś cudem Nicolasa oczarowałam, z cholerną przyjemnością teraz go rozczaruję. Tygodnie buntu, mędrkowania i samozaparcia okazały się być bezowocne .. A raczej przyniosły efekty, których nikt się nie spodziewał, a już na pewno nie ja. Rozpacz .. Czarna niczym wdowa.
Od dobrych kilku godzin w uszach dzwoni mi marsz żałobny, przypominając o karzełkowatym upadku mojej frajerskiej osoby.Moja psychika jest w żałosnym stanie ..
Słowo mąż, nie chce przejść przez moje zaciśnięte gardło. Krążę po swoim pokoju, który również należy do złodzieja ludzkich marzeń i żyć, a moje serce jak reszta ciała zaczyna świrować. Jest tak marnie, iż zaczynam kontemplować, czy nie lepiej zamknąć się w wariatkowie lub co gorsza w zakonie świętej Katarzyny, z czterema nogami spod pierzyny. Lipa, beznadzieja i klęska ..
- Wykorzystałaś mnie, własną siostrę ! Nie spodziewałam się tego po Tobie Nuria ! - Rosa wpada do mojej jaskini niczym wygłodniały wilk. Niebywałe, że zajęło jej to całe trzynaście godzi, dwadzieścia sześć minut i trzydzieści siedem sekund. Dokładnie tego teraz potrzebowałam. Rozhisteryzowanej czarownicy, w której wszechświecie istnieje tylko ona sama. To tak, jakby dolewać oliwy do ognia i liczyć na to, że nic się nie stanie ...
- Może przefilozofowałam, ale na pewno z nikogo nie wycisnęłam cytryny - rzucam w jej twarz, podpierając się dłońmi na biodrach. Nie do wiary, że oskarża mnie o coś tak haniebnego - W całej swojej ziemskiej wędrówce, nie byłam bardziej uczciwa, jak w chwili, kiedy rozwodziłam się nad tym, że nie chce się z nim zaobrączkować ! - odkrzykuję, mocno wybita z równowagi, której notabene od wczoraj nie odzyskałam. W tak opłakanym stanie nie byłam jeszcze nigdy. I niech piorun we mnie trafi, jeśli byłam winna.
- Mówiłaś, że Nicolas Cię nie interesuje, a wychodzisz za niego za MĄŻ ! - nie daje za wygraną, patrząc na mnie wzrokiem, który ma mnie przekonać, że jestem winna. Nigdy ..
- Zaraz to Ty wyjdziesz, tyle że z tego pokoju ! - warczę zdzierając sobie gardło. Rosa nieco się uspokaja i spogląda na mnie ze skruchą. Trochę na to za późno zołzo .. - ... Flaki z siebie wypruwałam, stawałam na mózgownicy. Mówiłam żebyś się ogarnęła, schwytała go w swoje szpony i więcej nie wchodziła mi w drogę ! Ale oczywiście Ty do upadłego wszyściutko mi utrudniałaś ! Ja wiedziałam, że nie ma co pokładać w Tobie nadziei, ale cholera strzelałyśmy do jednej bramki, a Wy mi pach, w kolano ! - pstrykam palcami - Teraz nie wiem co będzie - wzruszam ramionami - właśnie przerwałaś mój proces myślowy. Tyle .. wypaliłam się, finito .. Ja swoją robotę wykonałam - mówię, jakby w ogóle nic nie mnie obchodziło, tymczasem właśnie ważył się mój los. Zakładam ręce na piersiach i z niecierpliwością wyczekuję jej kontrargumentu.
CZYTASZ
Hated Life
RomanceNuria to temperamentna dziewczyna, która swoim językiem potrafi zdziałać cuda i to nie tylko w kwestach łóżkowych. Zdeterminowana do tego, by nie zostać zdominowaną. Kiedy ojciec oznajmia jej i jej dwóm siostrom, że jedna z nich wyjdzie za mąż za N...