nieśmiertelni

80 3 0
                                    

Myśleliśmy, że będziemy nieśmiertelni, gdy spacerowaliśmy ścieżkami parku, w którym zawsze albo śmialiśmy się do utraty tchu, albo płakaliśmy, mówiąc sobie ile dla siebie znaczymy. Dziś, nie widzę Cię już któryś dzień z kolei.

Nawet ich nie liczę.

Każdy jest gorszy.

Patrzę, na nasze zdjęcia, na których zawsze jesteśmy szczęśliwi. Zawsze szczęśliwi na prawdę. Nigdy nie musieliśmy udawać niczego przed sobą i przed światem, w który zawsze mieliśmy solidnie wyjebane. Ale dziś... dziś jest mi gorzej siedząc przed tą kartką bez Ciebie, bez osoby, która zapisywała, każdy mój dzień od początku. I dziś...

przepraszam kochanie,

bo pochłonę się w myślach o Tobie, żeby mógł pochłonąć mnie alkohol. Wiem, że tego nie lubisz. Wiem, że pewnie gdybyś tu była, to rozpieprzyła byś mi tą butelkę wina na czubku łba,

ale nie ma Cię tu... więc tego nie zrobisz.

Kocham Cię. To chyba wszystko.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz