Wysyłam Ci po raz kolejny tak długą wiadomość.
Zastanawiam się czasami, czy Messenger ma jakieś ograniczenia w ilości linijek czy znaków i z każdą kolejną wiadomością stwierdzam, że chyba nie, bo w każdej chcę powiedzieć Ci o jeden akapit więcej.
Dziś pisałem to prawie dwie godziny.
Ok. Wysyłam. Nie. Usunę wszystko.
Zostawię tylko "Kocham Cię".
To muszę Ci codziennie przypominać, bo o całej reszcie już wiesz.
CZYTASZ
Kocham Cię. To chyba wszystko.
PoetryO Tobie. O mnie. Nie zawsze o nas. Pierwszy zbiór niepodpisanych listów.