Warrior M.| Missing Avenger pt.II

~18~

Godzina. Tyle zajęło Morgan pokazanie mi wszystkich jej nowych zdobyczy. Jeszcze o każdej z nich coś opowiadała. Kilka razy się przebierała w sukienki, które kupiła. Przy ostatniej sukience poprosiłam, aby już przebrała się w piżamkę.

-Piękne masz te sukieneczki.- powiedziałam do niej po skończonej prezentacji.

-Wiem! Spać już chcę...

-Okej. Nie jesteś głodna?

-Nie. Idę spać.

-W takim razie widzę, że przyszedłem w idealnym momencie.- odezwał się Buck za mną.

Odwróciłam się do niego szybko. Nawet nie wiedziałam, kiedy przyszedł. Uśmiechnęłam się do niego i wstałam z fotela. Morgan już leżała pod kołdrą, więc położyłam się obok. Bucky usiadł we wskazanym miejscu.

-Opowiesz mi bajkę?- spytała cicho.

-Mhm. A jaką chcesz usłyszeć dzisiaj?- spytałam szeptem.

-Jak poznałaś wujka Bucky'ego?

Mimowolnie uśmiechnęłam się do niej i spojrzałam w stronę ,,wujka". Siedział na fotelu uśmiechnięty od ucha do ucha i patrzył mi w oczy.

-Czekamy na historię jak poznałaś wujka Bucky'ego.- powiedział i rozsiadł się w fotelu.

Odwróciłam się do Morgan. Patrzyła na mnie wyczekująco.

-Okej. Więc zacznijmy od tego. Pewnego dnia, żyła sobie pewna dziewczyna....

***
BUCKY POV
Słuchałem jej jak nikogo innego. Opowiadała tą historię Morgan powoli z każdym szczegółem. Młoda położyła jej głowę na ramieniu i wtuliła się w nią. Mai bawiła się jej włosami i ciągnęła historię dalej. Mała Stark usnęła już w połowie opowiadania, ale opowiadała dalej historię. Miała zamknięte oczy i mówiła coraz ciszej, aż w końcu bajka się skończyła. Chwilę później słychać było ciche i spokojne oddechy obu dziewczyn. Niezbyt lubię dzieci, ale w sumie przyszedłem tu dla Mai, ale przez wybranie tej historii przez Morgan bardziej ją polubiłem.

Nie chciałem ich budzić, ale chyba powinienem zabrać Mai do pokoju. Miałem już wstać, ale do pokoju wparował Tony.

-Cześć. O...nie widziałem.- szepnął Tony. - Ile tak tu siedzisz?

-Długo. Usnęły jakieś 10 minut temu.

-To dobrze. Jak chcesz możesz tu też spać. Fotel ma wykładany podnóżek.- powiedział i wyszedł.

Chwilę później jeszcze słyszałem rozmowę Starka z Pepper.
Postanowiłem skorzystać z propozycji Iron Mana. Po cichu wyciągnąłem podnóżek, zabrałem jakiś koc z łóżeczka małej i położyłem się w fotelu.

MAI POV
Coś strasznie mnie smyrało po twarzy.
Czułam też lekki ciężar na mojej matce piersiowej. Otworzyłam powoli oczy. Nie spodziewałam się tego. Nie wiem jakim cudem, ale Morgan leżała na moim brzuchu. Jak ona się przewinęła. Moment...czy ja całą noc przespałam z Morgan? O bosz. Główkę miała zwróconą w stronę ściany i to jej włosy mnie tak smyrały.
Rozejrzałam się po pokoju w poszukiwaniu jakiegoś zegarka, ale jedyne co przyciągnęło moją uwagę to Bucky śpiący w fotelu przykryty różowym kocykiem. Uśmiechnęłam się delikatnie na wspomnienie ostatniego wieczoru. Jak poznałaś wujka Bucky'ego. To sobie mała wymyśliła temat. Szczerze nawet nie spodziewałam się tego. Byłam pewna, że powie o jakiś księżniczkach albo jednorożcach.
Kilka minut później Morgan zaczęła się chyba przebudzać. Odgarnęła sobie włosy z twarzy i podniosła głowę. Uśmiechnęłam się do niej.

-Dzień dobry Morgan.- szepnęłam.

-Cześć Mi...- odpowiedziała zaspanym głosem.

-Dobrze się spało?